Brooklyn Nets od porażki na własnym parkiecie rozpoczęli serię gier przygotowujących do sezonu 2015/2016. Nowojorczycy nie sprostali tureckiej drużynie, Fenerbahce Stambuł. Spotkanie miało wyrównany przebieg, lecz w końcówce szalę na korzyść przedstawicieli europejskiej koszykówki przechylili Bogdan Bogdanović oraz Jan Vesely. Utalentowany Serb popisał się skutecznym zagraniem z faulem przeciwnika, wyprowadzając przyjezdnych na prowadzenie 97:93.
Celny rzut dorzucił Czech, było 99:93, a w ostatnie półtorej minuty Brooklyn Nets nie potrafili już zniwelować dzielącego dystansu. Lider gospodarzy, Brook Lopez miał 18 punktów i cztery bloki, a 12 oczek i 16 zbiórek dorzucił debiutujący w drużynie Thomas Robinson.
W szeregach Zeljko Obradovica prym wiedli wspomniani Bogdanovic i Vesely. Ten pierwszy zapisał na swoim koncie 17 oczek, a były klubowy kolega Marcina Gortata dorzucił 18 punktów, trafiając 9 na 14 oddanych prób z pola.
Marco Belinelli kilka miesięcy przed startem sezonu 2015/2016 związał się trzyletnim kontraktem z Sacramento Kings. Włoch zarobi w tym czasie 19 milionów dolarów. W poniedziałek zagrał tak, jakby chciał udowodnić organizacji z Kalifornii, iż nie pożałują żadnego wydanego centa.
29-latek zaaplikował Portland Trail Blazers 32 punkty, prowadząc Kalifornijczyków do zwycięstwa 109:105. Kings triumfowali po dogrywce, a właśnie tam prym wiódł Marco Belinelli. W dodatkowych pięciu minutach, Włoch zdobył 10 na 12 oczek swojego zespołu.
Rajon Rondo w przedsezonowym debiucie miał pięć punktów, zebrał pięć piłek i rozdał trzy kluczowe podania.
Gry kontrole rozpoczęli także mistrzowie NBA, Golden State Warriors. Wojownicy na dobry początek pokonali Toronto Raptors 95:87, a po 14 oczek uzbierali Stephen Curry i Klay Thompson.
Wyniki:
Brooklyn Nets - Fenerbahce Stambuł 96:101 (26:25, 26:31, 20:26, 24:19)
(Lopez 18, Ellington 16, Young 12, Robinson 12 - Vesely 18, Bogdanovic 17, Datome 16)
Portland Trail Blazers - Sacramento Kings 105:109 po dogrywce (24:18, 32:23, 26:27, 15:29, 8:12)
(Lillard 17, Leonard 14, Harkless 14, Crabbe 12, Vonleh 12 - Belinelli 21, Cousins 22, Collison 21)
Golden State Warriors - Toronto Raptors 95:87 (22:21, 31:25, 17:15, 25:26)
(Barbosa 15, Curry 14, Thompson 14, Speihts 12 - Carroll 15, Powell 13, DeRozan 12)
{"id":"","title":""}