Łukasz Koszarek: Możemy pokusić się o parę niespodzianek

Zdjęcie okładkowe artykułu:  /
/
zdjęcie autora artykułu

Już w najbliższy piątek Stelmet BC rozegra mecz Euroligi przeciwko Żalgirisowi Kowno. - Mamy przygotowanych parę niuansów na ten zespół - zapowiada kapitan Łukasz Koszarek.

- Chcemy zaprezentować się jak najlepiej w tych pojedynkach. Natomiast jesteśmy tam trochę kopciuszkiem i w każdym meczu będziemy chcieli pokazać, że zasłużyliśmy na to, by grać w tych rozgrywkach - powiedział na wstępie kapitan zielonogórskiego Stelmetu BC, Łukasz Koszarek.

Koszykarz przyznał, iż zawodnicy wraz z ekipą szkoleniową przyglądają się grze przeciwnika oglądając filmy ze wcześniejszych występów tej drużyny. - Mamy przygotowanych parę niuansów, ale za dużo na ten temat nie mogę powiedzieć. Wiadomo jednak, że będziemy walczyć i postaramy się jak najlepiej tylko potrafimy zagrać w obronie. Nie możemy sobie pozwolić na żadną chwilę wytchnienia, gdzie Żalgiris może złapać rytm i nam odskoczyć - podkreślił.

- Na parkiecie wszystko się może zdarzyć. Te kontuzje trochę uprzykrzają nam życie, bo nie możemy trenować tak jak byśmy chcieli. Jednakże jest to część sportu, gdzie kontuzje się zdarzają - dodał Koszarek.

Czy w zespole jest jakaś trema przed powrotem do Euroligi? -  Absolutnie nie ma stresu, jest bardziej nadzieja, że uda się ugrać coś więcej niż ostatnio. Strachu nie ma na pewno. Będziemy walczyć i tyle. Nie ma czegoś takiego, że boimy się jakiś drużyn. Szanujemy każdą ekipą, z którą zagramy. Wiemy też, że grając równo i dobrze zespołowo możemy pokusić się o parę niespodzianek - zakończył.

Źródło artykułu: