Sypnęło niespodziankami w pierwszej kolejce Euroligi. W grupie, w której rywalizuje Stelmet BC Zielona Góra, dwa zespoły niżej notowane pokonały faworytów. W czwartkowy wieczór Pinar Karsiyaka sensacyjnie pokonał naszpikowaną gwiazdami FC Barcelonę. Gospodarzy do zwycięstwa poprowadził duet Amerykanów - Colton Iverson i Kenny Gabriel, który zdobył łącznie 28 punktów.
W piątek z kolei o niespodziankę pokusił się Lokomotiv Kubań Krasnodar, który na własnym parkiecie okazał się lepszy od jednego z faworytów rozgrywek - Panathinaikos Ateny. W rosyjskiej ekipie prym wiódł Chris Singleton, były zawodnik Washington Wizards. 14 oczek dołożył Malcolm Delaney. U Greków najskuteczniejszym graczem był serbski podkoszowy - Miroslav Raduljica, autor 15 punktów.
Bardzo blisko zwycięstwa byli podopieczni Saso Filipovskiego, ale lepsi w końcówce okazali się goście z Kowna, którzy wygrali 66:62. 16 punktów zdobył Vlad-Sorin Moldoveanu.
Zespół z Zielonej Góry po pierwszej kolejce zajmuje czwarte miejsce w grupie. Za tydzień mistrz Polski zagra na wyjeździe z FC Barceloną.
Miejsce | Drużyna | Bilans |
---|---|---|
1. | Lokomotiv Kubań Krasnodar | 1:0 |
2. | Pinar Karsiyaka | 1:0 |
3. | Żalgiris Kowno | 1:0 |
4. | Stelmet Zielona Góra | 0:1 |
5. | FC Barcelona | 0:1 |
6. | Panathinaikos Ateny | 0:1 |