Patryk Pełka: Poprzedni sezon był trudny. Teraz cieszę się grą

Patryk Pełka jest silnym punktem Michała Barana w ekipie Miasta Szkła Krosno. Zawodnik cieszy się, że trafił do zespołu, w którym może pokazać swoją wartość. - Znów cieszę się grą - mówi.

Karol Wasiek
Karol Wasiek

Przed sezonem 2014/2015 Patryk Pełka zdecydował się podpisać kontrakt ze Stelmetem Zielona Góra, co dla wielu było dość sporym zaskoczeniem. Z racji dużej liczby meczów zawodnik miał regularnie pojawiać się na boisku. Tak jednak się nie stało. Trenerzy Andrzej Adamek a później Saso Filipovski w ogóle praktycznie z niego nie korzystali.

Pełka rozegrał na parkietach Tauron Basket Ligi w poprzednim sezonie zaledwie 45 minut. Po zakończonych rozgrywkach miał kilka propozycji z klubów I-ligowych. Ostatecznie zdecydował się na zespół Miasta Szkła Krosno, w którym znów odzyskał chęć gry i jest jednym z ważniejszych zawodników w talii Michała Barana.

- Poprzedni sezon był dla mnie trudny. Nie będę tego ukrywał, że ciągłe siedzenie na ławce nie wpływało na mnie najlepiej. Chciałem teraz tego uniknąć, dlatego przyjąłem propozycję z Krosna. Śmiało mogę powiedzieć, że odzyskałem radość z gry. Znów cieszę się koszykówką - mówi nam koszykarz.

Pełka jak na razie "wykręca" bardzo dobre statystyki na zapleczu ekstraklasy - średnio dziesięć punktów i dziesięć zbiórek na mecz. To przekłada się na wyniki zespołu.
Patryk Pełka jest ważnym graczem zespołu z Krosna Patryk Pełka jest ważnym graczem zespołu z Krosna
- Mamy bilans 4:0 i to nas bardzo cieszy. Realizujemy swój cel krok po kroku. Skupiamy się na każdym następnym meczu i staramy się nie wybiegać daleko w przyszłość - dodaje gracz.

W miniony weekend krośnianie pokonali warszawską Legię 88:73. Pełka zdobył 15 punktów i miał 13 zbiórek. Dla gracza było to wyjątkowe spotkanie z wielu powodów.

- Wiadomo, że mecz z Legią miał dodatkowy smaczek. Fajnie było zagrać przeciwko klubowi z rodzinnego miasta. To spotkanie było dla nas sprawdzianem, na czym w tym momencie stoimy. Uważam, że pozytywnie zdaliśmy ten test. Mocno trenujemy i na chwilę obecną wszystko idzie w dobrym kierunku - podkreśla gracz, który bardzo cieszy się z faktu, że trafił do zespołu Michała Barana.

- W Krośnie czuję się bardzo dobrze. Dużo osób interesuje się koszykówką, na mecze przychodzi sporo fanów. Kibice mocno nas dopingują i trzymają za nas kciuki - komentuje Patryk Pełka.

Arkadiusz Milik na celowniku Barcelony? Sensacyjne doniesienia hiszpańskich mediów
Czy zespół z Krosna awansuje do ekstraklasy?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×