Czwarte kwarty bolączką Stelmetu BC. Ponitka: Trzeba wyeliminować mankamenty
King Wilki Morskie walczyły do końca ze Stelmetem BC i zniwelowały straty z 21 punktów do sześciu oczek. - Zawaliliśmy czwartą kwartę - nie ukrywa Mateusz Ponitka.
O ile Stelmet BC Zielona Góra nie miał problemów w ofensywie, to gra defensywna zespołu z Winnego Grodu w konfrontacji ze szczecinianami nie wyglądała zbyt dobrze. - Powinniśmy wygrywać mecze obroną, a nie atakiem i myślę, że na to trener na pewno będzie kładł nacisk. Super, że przeciwko Wilkom rzuty wpadały, ale nie codziennie jest tak, że wszystko będzie wchodziło. Trzeba skupić się na defensywie, bo to obrona wygrywa mistrzostwa - skomentował reprezentant Polski.
Mimo bilansu 3-0 w TBL, mistrzowie Polski zdają sobie sprawę, że czeka ich wiele pracy w eliminowaniu błędów w swojej grze. - Przede wszystkim musimy skupiać się na sobie, wyeliminować mankamenty, które niestety nękają nas w czwartych kwartach. Myślę, że to chodzi bardziej o koncentrację i dowiezienie tego, co wypracujemy przez trzy kwarty. Nad tym powinniśmy się skupiać. Trener najlepiej wie, czego potrzebujemy i postaramy się poprawić te błędy - powiedział Ponitka.