Cudu pod Wawelem nie było. Mistrzynie Polski nadal bez wygranej w Eurolidze

W meczu 3. kolejki Euroligi koszykarek Wisła Can Pack Kraków nie miała zbyt wiele do powiedzenia w starciu z europejskim potentatem, rosyjskim zespołem UMMC Jekaterynburg.

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk

Trzecia kwarta, a konkretnie jej początek i seria punktowa UMMC 14:0 sprawiły, że po dobrej pierwszej połowie meczu, w drugiej emocji już nie było. Rosyjski potentat po przerwie spokojnie punktował mistrzynie Polski, pokazał całą swoją siłę i potencjał, a mecz w Krakowie wygrał ostatecznie aż

Najskuteczniejszymi koszykarkami w ekipie Białej Gwiazdy były Yvonne Turner oraz Laura Nicholls, które na swoim koncie zapisały po 12 "oczek". 10 punktów dołożyły Katerina Zohnova.

Również po stronie UMMC Jekaterynburg trzy koszykarki zapisały na swoim koncie dwucyfrowe zdobycze punktowe, a najwięcej miała ich Sandrine Gruda - 15.

Dla Wisły Can Pack Kraków była to trzecia kolejna porażka, z kolei UMMC pod Wawelem sięgnęło po trzeci kolejny triumf w rozgrywkach Euroligi.

Wisła Can Pack Kraków - UMMC Jekaterynburg 52:88 (15:20, 18:17, 9:24, 10:24)

Wisła Can Pack: Nicholls 12, Turner 12, Zohnova 10, Peters 6, Misiuk 6, Ziętara 4, Żurowska-Cegielska 2, Ouvina 0.

UMMC: Gruda 15, Taurasi 14, Griner 13, Belyakova 8, Toliver 8, Lyttle 7 (13 zb), Barić 7, Cherepanova 6, Vieru 5, Petrakova 3, Nolan 2, Arteshina 0.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×