Chaisson Allen miał być jedną z głównych opcji w talii Davida Dedka. Słoweński trener bardzo chciał w swoim składzie amerykańskiego combo-guarda, który miał za sobą dobry sezon w Grecji.
26-latek w okresie przygotowawczym borykał się z kontuzjami. Więcej czasu spędzał w gabinetach lekarskich niż na boisku. Gracz wystąpił jedynie na inaugurację sezonu ze Stelmetem Zielona Góra, ale nie zaprezentował się tam najlepiej. Po meczu zgłosił ból w kolanie i od tego czasu przestał trenować.
Koszykarza zabraknie również w starciu z Polfarmexem Kutno, które odbył się w ostatnią sobotę. Nie było go także w meczu z BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski.
W czwartek klub poinformował, że rozwiązano umowę z zawodnikiem za porozumieniem stron.
- Koszaliński klub rozwiązał kontrakt z Chaissonem Allenem, który zdążył zagrać w zaledwie jednym ligowym spotkaniu, przeciwko Stelmetowi Zielona Góra (3 pkt w 26 minut). 26-letni zawodnik nabawił się wówczas urazu i będzie zmuszony pauzować przez dłuższy czas - możemy przeczytać w komunikacie.