Niesamowite emocje w Kutnie! Wielki powrót, dogrywka i wygrana Polfarmexu!
Teren w Kutnie wydaje się w tym sezonie nie do zdobycia! Gospodarze byli w niezwykle trudnej sytuacji w końcówce meczu z Wilkami Morskimi ze Szczecina, a pomimo to zdołali wyjść z opresji i wygrać czwarty już mecz przed własną publicznością!
Podopieczni Jarosława Krysiewicza przystępowali do rywalizacji z ekipą Wilków Morskich ze Szczecina jako niepokonani we własnej hali i o podtrzymanie tej serii gospodarze toczyli bój.
Początek spotkania nie zapowiadał, że realizacja tego celu rozstrzygnie się w tak dramatycznych okolicznościach. Pierwsze minuty meczu to całkowita dominacja koszykarzy z Kutna. Bardzo dobrze grali Michael Fraser i Jarosław Zyskowski, a Polfarmex miał 15 punktów zaliczki.
Przyjezdni jednak w końcu się ocknęli i mówiąc kolokwialnie "dojechali na mecz" dopiero od drugiej kwarty. W niej szalał Paweł Kikowski i od tego momentu rozpoczęła się prawdziwa walka o wygraną.
Niespodziewanie to przyjezdni w tej walce czuli się lepiej i w połowie czwartej kwarty objęli prowadzenie 59:50. Gospodarze szukali lidera, który może odmienić losy meczu i znaleźli go w osobie Josha Parkera, który trafiając zza łuku dał impuls do odrabiania strat.
Amerykański zawodnik tak się rozpędził, że w końcówce regulaminowego czasu gry to Polfarmex objął prowadzenie 65:63. Dwa skuteczne rzuty w wykonaniu Franka Gainesa doprowadziły jednak do remisu i dogrywki.
Dodatkowe pięć minut zaczęło się niedobrze dla Wilków Morskich, bowiem już w pierwszej akcji piąte przewinienie popełnił Kikowski, a po chwili to samo spotkało Korie Luciousa. Być może gdyby obaj dograli do końca w Kutnie doszłoby do niespodzianki, a tak z wygranej różnicą dwóch oczek mogli cieszyć się gospodarze. Dla Polfarmexu była to czwarta kolejna wygrana we własnej hali!
Strata Kikowskiego i Luciousa to nie jedyne problemy Wilków Morskich. Inną kluczową sprawą dla losów tego meczu była skuteczność Gainesa, który wykorzystał zaledwie 3 z 20 oddanych rzutów z gry!
W ekipie z Kutna czterech zawodników wywalczyło dwucyfrowe zdobycze punktowe. To w połączeniu z ważnymi akcjami w wykonaniu Parkera okazały się kluczowe dla ostateczne wygranej Polfarmexu.
Polfarmex Kutno - King Wilki Morskie Szczecin 72:70 (26:11, 9:22, 12:18, 18:14, d. 7:5)
Polfarmex: Parker 19, Zyskowski 13, Wołoszyn 10, Gabiński 10, Fraser 9, Grochowski 6, Jarecki 4, Johnson 1, Malczyk 0, Bartosz 0.
King Wilki Morskie: Kikowski 16, Gaines 15 (13 zb), Lucious 9, Leończyk 7, Nikolić 7, Michał Nowakowski 7, Majewski 5, Aiken 4, Marcin Nowakowski 0, Garbacz 0.
TBL 2016/2017
# | Drużyna | M | Z | P | + | - | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Anwil Włocławek | 32 | 25 | 7 | 2572 | 2337 | 57 |
2 | Enea Stelmet Zastal Zielona Góra | 32 | 23 | 9 | 2511 | 2257 | 54 |
3 | Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski | 32 | 21 | 11 | 2446 | 2305 | 53 |
4 | Arriva Polski Cukier Toruń | 32 | 21 | 11 | 2602 | 2485 | 53 |
5 | HydroTruck Radom | 32 | 21 | 11 | 2390 | 2270 | 53 |
6 | MKS Dąbrowa Górnicza | 32 | 20 | 12 | 2538 | 2354 | 52 |
7 | SKS Starogard Gdański | 32 | 19 | 13 | 2459 | 2401 | 51 |
8 | Czarni Słupsk | 32 | 19 | 13 | 2482 | 2394 | 51 |
9 | Trefl Sopot | 32 | 18 | 14 | 2510 | 2479 | 50 |
10 | PGE Turów Zgorzelec | 32 | 17 | 15 | 2665 | 2485 | 49 |
11 | King Szczecin | 32 | 16 | 16 | 2591 | 2546 | 48 |
12 | Miasto Szkła Krosno | 32 | 15 | 17 | 2392 | 2425 | 47 |