"Stalówka" zagrała dla Andrzeja Kowalczyka

Koszykarze BM Slam Stali Ostrów Wielkopolski dedykowali poniedziałkowe zwycięstwo ze Śląskiem Wrocław zmarłemu w sobotę Andrzejowi Kowalczykowi, który był architektem największych sukcesów ostrowskiego basketu.

- To zwycięstwo jest dla trenera Andrzeja Kowalczyka. Chcieliśmy pokazać, że zawsze będziemy o nim pamiętać - powiedział po zakończeniu spotkania ze Śląskiem Wrocław Tomasz Ochońko, zawodnik BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski, który w przeszłości miał okazję współpracować z Andrzejem Kowalczykiem.

Słowa kapitana "Stalówki" potwierdził Zoran Sretenovic, szkoleniowiec zespołu, którego do Polski... ściągnął właśnie Kowalczyk. Wypatrzył go na jednym z campów w Serbii. Później z sukcesami razem współpracowali w Ostrowie Wielkopolskim.

- Kowal, to zwycięstwo jest dla Ciebie. Chcieliśmy udowodnić, że Stal walczy w każdym meczu. Bardzo zależało nam na tym, aby odnieść wygraną - przyznał na konferencji prasowej Sretenović.

Hołd zmarłemu w sobotę Andrzejowi Kowalczykowi oddali także kibice. Sympatycy żółto-niebieskich stworzyli w poniedziałek niepowtarzalną atmosferę.

Kowalczyk jest legendą klubu z Ostrowa Wielkopolskiego. Popularny "Kowal" wprowadził "Stalówkę" na salony do ekstraklasy. Wywalczył z nią brązowy medal. Później był także trenerem kadry narodowej koszykarzy.

Komentarze (0)