Nieudany pościg Asseco! MKS wygrał w Gdyni!

Asseco walczyło do samego końca i było blisko sięgnięcia po zwycięstwo, ale ostatecznie ziścił się inny scenariusz. MKS wytrzymał napór przeciwnika i wygrał w Gdyni!

Patryk Kurkowski
Patryk Kurkowski
/ Adrianna Antas / MKS Dąbrowa Górnicza

Na początku drugiej połowy zespół Wojciecha Wieczorka wykorzystał indolencję strzelecką gospodarzy i odskoczył na odległość ośmiu punktów. Była to najwyższa przewaga graczy z Dąbrowy Górniczej, ale już to stawiało ich w świetnym położeniu.

Podopieczni Tane Spaseva od tamtej pory musieli mocno gonić rywala, ale tylko raz udało im się zniwelować deficyt i objąć prowadzenie. W czwartej kwarcie gdynianie ruszyli w pościg, który przyniósł efekty. Niespełna dwie minuty przed końcem żółto-niebiescy przejęli inicjatywę i to oni byli bliżej wygranej.

Tyle że Asseco nie zdołało utrzymać skromnej przewagi. W ostatnich akcjach gospodarze popełnili mnóstwo błędów - pudłowali, faulowali, co skończyło się dla nich fatalnie. Rashaun Broadus nie marnował rzutów wolnych, dzięki czemu MKS zdołał sięgnąć po cenne zwycięstwo. Amerykanin w ogóle w tym spotkaniu był jedną z pierwszoplanowych postaci gości - zdobył 13 punktów, zebrał 7 piłek oraz zanotował 3 asysty.

W ekipie Wieczorka kilku graczy zagrało nieźle w ofensywie. Jako jedyny double-double zanotował Eric Williams, który uzbierał 12 punktów i tyle samo zbiórek. Oprócz wymienionej dwójki granicę 10 "oczek" przekroczyli jeszcze Piotr Pamuła oraz Sam Dower.

U gospodarzy dwoił i troił się Anthony Hickey. 23-letni Amerykanin nie ustrzegł się błędów, sporo rzutów spudłował, ale mimo wszystko był najmocniejszym ogniwem Asseco. Gdynianie rzucali niecelnie i nie mogli liczyć na zmienników, którzy dołożyli zaledwie dziewięć "oczek".

MKS Dąbrowa Górnicza odniósł czwarte zwycięstwo w tym sezonie, zaś drużyna Spaseva doznała trzeciej porażki.

Asseco Gdynia - MKS Dąbrowa Górnicza 62:65 (19:19, 10:14, 17:16, 16:16)

Asseco: Hickey 24, Frasunkiewicz 9, Matczak 8, Żołnierewicz 8, Kowalczyk 5, Szczotka 4, Parzeński 4, Kaplanović 0, Morozow 0.

MKS: Broadus 13, Dower 13, Williams 12, Pamuła 10, Zmarlak 9, Piechowicz 4, Dziemba 4, Szymański 0.

Kto powinien zostać MVP meczu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×