Adam Waczyński fantastycznie rozpoczął niedzielne spotkanie. Już po dwóch kwartach miał na swoim koncie 19 punktów, trafiając wszystkie pięć rzutów z dystansu! Reprezentant Polski był nie do zatrzymania dla obrońców Herbalife Gran Canaria.
Po przerwie podopieczni Israela Gonzaleza zmienili nieco strategię i zaczęli lepiej powstrzymywać Waczyńskiego. W trzeciej i czwartej kwarcie były gracz Trefla Sopot zdobył pięć punktów. Jego dorobek zatrzymał się na 24 punktach (2/4 za dwa, 6/9 za trzy, 2/2 za jeden). Był zdecydowanie najlepszym zawodnikiem w ekipie Río Natura Monbús Obradoiro.
Jego świetny występ nie pomógł jednak drużynie z Galicji, która niemal od samego początku była wyraźnie słabsza od Herbalife Gran Canaria. Gospodarze w tym sezonie są mocnym zespołem i w niedzielę udowodnili, że drzemie w nich spory potencjał.
Ostatecznie podopieczni Gonzaleza pewnie pokonali Rio Natura Monbus Obradoiro 88:75. Gospodarze z bilansem 6:3 zajmują piąte miejsce w tabeli, z kolei zespół z Galicji plasuje się o dwie niżej (5:4).