Znicz Basket Pruszków nie zawiódł w Gliwicach

Znicz Basket Pruszków odniósł 9. zwycięstwo w I lidze. W 14. kolejce wygrał w Gliwicach z GTK 65:54. Gospodarze nie poprawili skuteczności i doznali 11. porażki w sezonie.

Gliwiczanie mieli nawet wyższą skuteczność od rywali. Znicz Basket oddał jednak 74 rzuty z gry przy 55 gospodarzy. Kompromitujący rezultat zawodnicy GTK uzyskali natomiast na linii rzutów wolnych - 8/22. Goście byli także nieznacznie lepsi w zbiórkach - 48:44 oraz popełnili 11 strat przy 20 przeciwnika. Wszystkie przytoczone statystyki potwierdziły, że pruszkowianie byli w sobotę zdecydowanie lepsi.

Właściwie od początku koszykarze z Mazowsza całkowicie kontrolowali spotkanie. Prowadzili oni 7:2, choć pierwsze punkty w meczu rzucił zawodnik miejscowych, Wojciech Fraś. Pierwsza kwarta była jeszcze przyzwoita w wykonaniu GTK. Wynik 13:17 dawał nadzieję miejscowym kibicom na przełamanie czarnej serii porażek. Po 20 minutach było już zdecydowanie gorzej. Goście, choć nie grali rewelacyjnie to prowadzili 35:18. Gliwiczanie w 10 minut zdobyli pięć punktów. Autorami celnych rzutów z gry byli Łukasz Bodych i Kacper Radwański.

Debiutujący w GTK trener Paweł Turkiewicz miał sporo pracy. Szkoleniowiec zmotywował swoich podopiecznych i po zmianie stron zerwali się oni do walki. Wyraźnie wygrali trzecią kwartę odrabiając ponad połowę z dzielącej obie ekipy różnicy. W decydujących minutach gospodarze nie rezygnowali. W najlepszym dla nich momencie było 51:55 po trafieniu z dystansu Artura Włodarczyka. W końcówce jednak zawodnicy ze Śląska ponownie się pogubili. Zdobyli tylko trzy punkty i zdecydowanie przegrali.

Dobrze wśród miejscowych zagrali tylko podkoszowi. Obaj byli bliscy double-double. Dorobek Bodycha to dziewięć punktów i 11 zbiórek. Powracający do GTK z Siarki Tarnobrzeg Łukasz Paul w swoim pierwszym meczu na parkiecie spędził 21 minut. Zdobył 10 oczek i dziewięć zbiórek. Najwięcej punktów dla Znicza Basket uzyskał Damian Tokarski - 13. Tylko siedem oczek i cztery zbiórki to dorobek Dawida Słupińskiego, który w ostatnich meczach radził sobie zdecydowanie lepiej. Przez długi czas zastępował go jednak Damian Cechniak a pod tablicami dzielnie spisywał się Mateusz Szwed.

W ostatnim ligowym spotkaniu 2015 roku GTK 19 grudnia zagra w Stargardzie Szczecińskim ze Spójnią. Znicz Basket dzień później podejmie ACK UTH Rosę Radom.

GTK Gliwice - Znicz Basket Pruszków 54:65 (13:17, 5:18, 23:14, 13:16)

GTK: Paul 10, Bodych 9, Wróbel 9, Fraś 8, Pluta 8, Radwański 4, Szymański 3, Włodarczyk 3, Konsek 0.

Znicz Basket: Tokarski 13, Janiak 11, Przyborowski 10, Kordalski 7, Słupiński 7, Put 6, Czosnowski 5, Cechniak 4, Szwed 2, Janik 0.

[multitable table=670 timetable=493]Tabela/terminarz[/multitable]

Komentarze (0)