Pogoń Prudnik powalczy z liderem rozgrywek. Adam Cichoń: Jest to najtrudniejszy mecz

Zawodników z Prudnika czeka w niedzielę prawdziwa weryfikacja obecnej formy. Koszykarze z Opolszczyzny zagrają z Miastem Szkła Krosno.

Jakub Artych
Jakub Artych

Koszykarzy z Prudnika czeka w niedzielę ostatni mecz w tym roku. Rywalem Pogoni będzie lider rozgrywek - Miasto Szkła Krosno, które z pewnością będzie faworytem tego pojedynku. - Jeśli myślimy o zwycięstwie, musimy zagrać bardzo dobrze w obronie, nie pozwalać na łatwe punkty i ponawianie akcji w ataku - zaznacza podkoszowy Adam Cichoń.

WP SportoweFakty: Śląsk Wrocław nie okazał się chyba wymagającym rywalem dla Pogoni?

Adam Cichoń: Mecze z niżej notowanymi rywalami zawszę są trudne. Już na początku spotkania zespół z Wrocławia pokazał, że nie zamierza łatwo oddać zwycięstwa. Na szczęście udało się wypracować bezpieczną przewagę kilkunastu punktów i spokojnie dowieźć wygraną.

Byliście świetnie dysponowani w rzutach z dystansu. To był klucz do sukcesu?

- Na pewno bardzo ułatwiło nam to grę. Rywale zacieśniali strefę podkoszową, dlatego mieliśmy sporo otwartych pozycji na obwodzie. Bardzo dobre zawody rozegrał Krzysiu Chmielarz, trafiając 5 razy za 3 punkty. Jednak kluczem do zwycięstwa była obrona. Zrealizowaliśmy założenia taktyczne, co pozwoliło zatrzymać zespół gości na 64 punktach.

W ostatnim meczu w zespole z Opolszczyzny zadebiutował Patryk Nowerski. Będzie waszym dużym wzmocnieniem?

- Na pewno tak i na pewno "dużym" (śmiech) Cieszymy się z pozyskania typowego podkoszowego. Nasi wysocy wolą grę nieco dalej od kosza, dlatego Patryk będzie bardzo dobrym uzupełnieniem naszego składu.
Pogoń Prudnik jest w stanie wygrać w Krośnie? Pogoń Prudnik jest w stanie wygrać w Krośnie?
Patryk będzie walczył między innymi z tobą o grę w pierwszej piątce. Większa rywalizacja na pozycji 4-5 może wyjść Pogoni na dobre?

- Oczywiście, że tak. Rywalizacja wszystkim nam wyjdzie na dobre. Nowy zawodnik w drużynie to zawsze dodatkowa motywacja na treningach. Co do pierwszej piątki to bardzo się cieszę, że trener na mnie stawia i mam możliwość gry od pierwszych minut.

Już w niedzielę czeka was spotkanie z Miastem Szkła Krosno, które zapowiada się bardzo ciekawie. Będzie to dla drużyny z Prudnika najtrudniejszy mecz w tym roku?

- Myślę, że tak. Drużyna z Krosna nie przez przypadek zajmuje pierwsze miejsce w tabeli. Będzie to dla nas najtrudniejsze spotkanie w tym sezonie, tym bardziej, że gramy na wyjeździe.

Ekipa z Podkarpacia ma znakomicie zbilansowany zespół. Co jest największą siłą lidera I ligi?

- Zdecydowanie atak. Krosno to zespół, który zdobywa najwięcej punktów średnio na mecz w całej lidze. W drużynie z Podkarpacia trudno doszukać się słabych punktów. Jest to zespół zbudowany z doświadczonych zawodników, prowadzonych przez dobrego szkoleniowca. Jeśli myślimy o zwycięstwie, musimy zagrać bardzo dobrze w obronie, nie pozwalać na łatwe punkty i ponawianie akcji w ataku.

Odwrócę trochę poprzednie pytanie. Czym wy możecie zaskoczyć zespół z Krosna?

- Trudno mówić o zaskoczenie na tym etapie rozgrywek. Każdy zespół doskonale wie, co jest słabą a co mocną stroną rywali. Trenerzy ustalą konkretne założenia na mecz z Krosnem, nad którymi będziemy pracować cały tydzień. To czy okażą się skuteczne będziemy mogli ocenić w niedzielę po meczu. Na pewno podejdziemy do spotkania bardzo skoncentrowani i zmotywowani, zwycięstwo z liderem tabeli byłoby bardzo dobrym zakończeniem pierwszej rundy.

Rozmawiał Jakub Artych

Kto wygra niedzielny mecz w Krośnie?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×