Siarka bez szans w starciu z MKS-em. "Kluczem była defensywa"

Koszykarze MKS-u Dąbrowa Górnicza nie mieli większych problemów z pokonaniem Siarki Tarnobrzeg, ostatecznie triumfowali 75:51.

Dąbrowianie przystąpili do konfrontacji z Siarką w roli zdecydowanego faworyta, co potwierdzili już w pierwszych minutach. Po chwilowym spadku koncentracji Zagłębiacy szybko wrócili do swojej skutecznej gry i nie oddali już inicjatywy do ostatniego gwizdka.

- Jesteśmy zadowoleni z meczu z Siarką, ponieważ odnieśliśmy dość przekonujące zwycięstwo - przyznał Paweł Zmarlak, kapitan zespołu. Jednak tak efektownej wygranej nie byłoby bez ciężkiej pracy na boisku.

Najważniejszym elementem była obrona. Dąbrowianie świetnie spisywali się w tym elemencie, o czym świadczy liczba ich zbiórek (48 przy zaledwie 29 rywali). Taką postawę w defensywie poparli skutecznością rzutów, która wyniosła 57 proc. (przy 29,5 proc. Siarki).

Nic dziwnego, że gracze jak i sztab szkoleniowy MKS-u Dąbrowa Górnicza byli zadowoleni z postawy drużyny. - Na zwycięstwo złożyło się przede wszystkim dobra koncentracja i dobra gra w obronie. Powiedzmy, że mniej więcej wykonaliśmy założenia, które były przed meczem, po obu stronach parkietu walczyliśmy o piłkę, na atakowanej i bronionej desce. Dobra defensywa pozwoliła nam wygrać to spotkanie - ocenił Zmarlak.

Komentarze (0)