Tarnobrzeżanie już ponad miesiąc czekają na wygraną w Tauron Basket Lidze. Po raz ostatni podopieczni Zbigniewa Pyszniaka wygrali 5 grudnia, pokonując na własnym parkiecie Start Lublin. Od tego czasu ponieśli pięć porażek i wpadli w dołek. Klub postanowił wzmocnić drużynę i ściągnął Josha Millera, filigranowego rozgrywającego, który w Tarnobrzegu jest już od czwartku.
"Cookie" jest już z nami! :)
Posted by KKS Siarka Tarnobrzeg S.A. on 7 stycznia 2016
Po Millerze wiele sobie obiecują na Podkarpaciu. Dla niego będzie to już trzecia przygoda z klubem. W minionym sezonie Amerykanin średnio na parkiecie spędzał ponad 34 minuty - w tym czasie uzyskiwał przeciętnie 14,4 punktu i 5,8 asyst.
"Cookie" jest już zgłoszony do rozgrywek i nic nie stoi na przeszkodzie, by Amerykanin zadebiutował w spotkaniu z Asseco Gdynia. To bardzo ważny mecz dla obu ekip. Podopieczni Tane Spaseva również ostatnio nie prezentują się najlepiej.
Tylko jedno zwycięstwo w czterech spotkaniach odniosła ekipa Asseco Gdynia. - Nie ukrywam, że wpadliśmy w mały dołek. Mam nadzieję, że z niego wyjdziemy i zaprezentujemy się lepiej w kolejnym spotkaniu - przyznaje Jakub Parzeński, gdyński środkowy.
Tarnobrzeżanie na własnym parkiecie są jednak groźni. Potrafią sprawić problemy najlepszym ekipom z Tauron Basket Ligi. Czy w sobotę wrócą na zwycięską ścieżkę?