Bez niespodzianki w Tychach. GKS pewnie pokonuje Akademików z Katowic!

Śląskie derby dla GKS Tychy. Faworyt nie zawiódł i pewnie pokonał beniaminka z Katowic, po raz kolejny pokazując kawał dobrej koszykówki i bardzo dobrą egzekucję w ofensywie.

Efektowne zwycięstwo nad Akademikami z Katowic rodziło się w bólach, bowiem ostateczna różnica, która dzieliła oba zespoły, nie do końca odzwierciedla to, co działo się na parkiecie w Tychach.

Pierwsze minuty to rywalizacja Mareka Piechowicza z Mariuszem Piotrkowskim, a po pięciu minutach gry jej wynik brzmiał 11:9 na korzyść skrzydłowego GKS-u. W całym meczu rezultat również oscylował wokół remisu, bowiem dzięki trójce Karola Szpyrki na koniec pierwszej kwarty to tyszanie mieli punkt przewagi.

Druga ćwiartka to już jednak teatr jednego aktora, którym był Piotrkowski. Jego 21 punktów sprawiło, że przyjezdni objęli prowadzenie 44:35 i w obozie miejscowych było coraz bardziej nerwowo. Nikt jednak nie spanikował, a jeszcze przed przerwą udało im się zmniejszyć straty do czterech oczek.

Po przerwie wynik krążył wokół remisu do 25 minuty. Wtedy to AZS AWF Mickiewicz prowadził 54:53 i stracił 14 punktów z rzędu. Katowiczanie kwartę zakończyli dwiema celnymi trójkami i tylko to dawało im nadzieję, na odbudowanie się w decydującej ćwiartce.

Nic takiego jednak nie miało miejsca, bowiem defensywa Akademików nie miała żadnej odpowiedzi na skutecznie grających środkowych GKS-u. Całą serię punktów dla ekipy tyskiej zdobyli Tomasz Deja i Wojciech Barycz, a gdy swoje punkty dołożył jeszcze Marceli Dziemba GKS osiągnął rekordową, bo 19-punktową przewagę.

Ostatecznie podopieczni Tomasza Jagiełki wygrali 92:77, a duet Barycz - Deja wywalczył łącznie 37 punktów i 16 zbiórek. Wielkie słowa uznania skierować należy również w stronę Piechowicza, który do 16 oczek, dołożył 5 zbiórek i 4 asysty.

Wśród pokonanych 25 punktów uzbierał Piotrkowski. Z dwucyfrowych zdobyczy cieszyć mogli się również Łukasz Szczypka i Norbert Kujon. Ten drugi wykorzystał jednak zaledwie 2 z 10 rzutów z gry.

GKS Tychy - AZS AWF Mickiewicz-ROMUS Katowice 92:77 (22:21, 20:25, 27:13, 23:18)

GKS: Barycz 19, Deja 18, Piechowicz 16, Szpyrka 9, Dziemba 8, Basiński 8, Bzdyra 6, Fenrych 4, Markowicz 4, Zub 0, Olczak 0.

AZS AWF Mickiewicz-Romus: Piotrkowski 25, Szpyrka 13, Kujon 11, Kozak 9, Nowak 8, Gospodarek 5, Grzegorzewski 3, Migała 3, Kolenda 0, Kołakowski 0, Kurdubski 0.

[multitable table=670 timetable=493]Tabela/terminarz[/multitable]

Źródło artykułu: