AZS - Stelmet: Zagrać perfekcyjny mecz i... liczyć na szczęście
W Koszalinie doskonale zdają sobie sprawę faktu, że o zwycięstwo w spotkaniu ze Stelmetem BC Zielona Góra, obecnym mistrzem Polski, będzie niezwykle trudno. - Powalczymy - zapowiadają Akademicy.
David Dedek w rozmowie z naszym serwisem przyznał, że żaden koszykarz nie może czuć się pewien, jeśli chodzi o dalszą przyszłość w klubie. Najmniejsze szanse na dalszą egzystencję daje się A.J. Waltonowi, który zawodzi na całej linii. Amerykanin nie kreuje gry, a na dodatek ma olbrzymie problemy ze skutecznością. To ma odzwierciedlenie w statystykach (10 punktów na mecz, 35-procentowa skuteczność z gry).
Bukmacherzy za wyraźnego faworyta sobotniego starcia stawiają zielonogórzan. W przypadku wygranej Stelmetu BC za każda postawioną złotówkę można zarobić jedynie 16 groszy. Gdyby jednak postawić pieniądze na koszalinian wygrana może wynieść prawie pięć razy więcej niż zainwestowany wkład.
W ekipie AZS-u doskonale zdają sobie sprawę z faktu, że czeka ich niezwykle trudne zadanie. - W spotkaniu z takim rywalem nasze 100 procent koncentracji i woli walki może nie wystarczyć. Musimy poniekąd liczyć na to, że rywale będą nieco gorzej dysponowani - zaznacza Dedek.