Kobe Bryant nie ma sobie równych, jeśli chodzi o liczbę zdobytych punktów w historii klubu. Prowadzi, mając na koncie ponad 33 tysiące oczek i nikt z innych graczów Los Angeles Lakers nie jest nawet blisko tego osiągnięcia.
W spotkaniu przeciwko Houston Rockets w nocy z niedzieli na poniedziałek, Bryant stanął przed szansą wyprzedzenia Jerry'ego Westa pod względem liczby rozdanych asyst w karierze, mając na sobie jednocześnie koszulkę "Jeziorowców". Aby ta sztuka się udała, Kobe potrzebował "rozdać" 4 asysty.
Gracz Lakers zapisał się w historii już w pierwszej kwarcie, w której miał aż 7 kluczowych podań, co jest rzeczą dość niespotykaną, jeśli chodzi o poczynania "Czarnej Mamby". Cały mecz skończył z dorobkiem dziewięciu asyst. Kobe wskoczył zatem na drugie miejsce w liczbie asyst w historii LAL, ustępując w tym momencie jedynie nikomu innemu, jak Magicowi Johnsonowi.
- To znaczy dla mnie bardzo wiele. Jest to osiągnięcie, z którego mogę być i jestem niesamowicie dumny - skomentował krótko po spotkaniu Kobe Bryant.
[b]Tabela najlepiej asystujących zawodników w historii Los Angeles Lakers
| Miejsce | Imię i nazwisko | Liczba asyst |
|---|---|---|
| 1 | Magic Johnson | 10141 |
| 2 | Kobe Bryant | 6244 |
| 3 | Jerry West | 6238 |
| 4 | Norm Nixon | 3846 |
| 5 | Michael Cooper | 3666 |
Zobacz także: Marcin Lijewski: Macedończycy stracili mnóstwo sił
{"id":"","title":""}
[/b]
