WP SportoweFakty: Sobotni pojedynek Pogoni mógł zrobić wrażenie. Chyba macie duże powody do radości?
Adam Cichoń: Zwycięstwo zawsze cieszy. Szczególnie, jeśli wygrywa się z taką przewagą. Dodatkowo każdy zawodnik dołożył parę punktów do końcowego wyniku, co napawa nas optymizmem.
[b]
Pamiętasztaki mecz, w którym tak świetnie prezentowaliście się w ofensywie?[/b]
- Rzeczywiście zagraliśmy dobry mecz w ofensywie. Nie pamiętam, kiedy trafiliśmy tyle rzutów zza łuku. Rywale zacieśniali strefę podkoszową, dlatego mieliśmy sporo otwartych pozycji na obwodzie. Na szczęście byliśmy dobrze dysponowani rzutowo, co pozwoliło kontrolować spotkanie.
Już w Łańcucie pokazaliście, iż jesteście w dobrej formie. Rozumiem, iż obecnie celujecie nawet w 3 miejsce w lidze?
- Koncentrujemy się na każdym kolejnym spotkaniu. Chcemy wygrywać i piąć się w tabeli. Im wyższa lokata po rundzie zasadniczej tym lepiej. Dużym atutem jest nasza sala, dlatego zrobimy wszystko, żeby rozpocząć play-off z przewagą parkietu.
Po zakontraktowaniu Tomasza Wojdyły, Pogoń Prudnik ma kłopot bogactwa na pozycji podkoszowych. Czy większa rywalizacja może wyjść wam na dobre?
- Od przybytku głowa nie boli. Cieszymy się z kolejnych wzmocnień. Mamy teraz bardzo zbilansowany skład, co będzie naszym dużym atutem w dalszej części rozgrywek. Rywalizacja zawsze daje dużo korzyści, dodatkowo korzystamy z doświadczenia naszych starszych kolegów z drużyny.
I liga mocno przyśpiesza. W przeciągu tygodnia rozegracie dwa kolejne spotkania. Będziecie faworytem tych meczów?
- Pozycja w tabeli stawia nas w roli faworytów, jednak nie będą to łatwe spotkania. Musimy podejść skoncentrowani i od początku narzucić swoje warunki gry.
Porozmawiajmy najpierw o GTK Gliwice. Jesteś zaskoczony ich słabymi wynikami w I lidze?
- Na pewno tak. Zespół z Gliwic bardzo dobrze wygląda na papierze. Maja doświadczonych i ogranych zawodników. W środę Gliwiczanie będą chcieli przełamać się w meczu przeciwko nam. Jednak nie ułatwimy im tego zadania.
Co będzie kluczem, aby Pogoń mogła na Śląsku cieszyć się ze zwycięstwa?
- Kluczem będzie podejście do meczu i obrona. Musimy utrzymać odpowiednią koncentracje i zagrać naszą koszykówkę.
Rozmawiał Jakub Artych