Podopieczni trenera Jarosława Krysiewicza ponownie dali z siebie wszystko. Mimo nie najlepszej gry, Farmaceuci z Kutna pewnie pokonali Śląsk Wrocław 71:60, utrzymując szóste miejsce w tabeli. 11 punktów oraz 8 asyst zanotował Amerykanin Josh Parker, który po niemrawym początku sezonu, teraz spisuje się coraz lepiej.
- Byliśmy w tym meczu prawdziwą drużyną. Co prawda straciliśmy kapitana, jednak Michael Fraser jak i "Gabi" dali z siebie dużo zarówno w obronie jak i w ataku. To był klucz do tego zwycięstwa - analizuje wspomniany wcześniej Adonte Josh Parker.
Drużyna z Kutna zmagała się przed meczem z kilkoma problemami. Z powodów zdrowotnych, dopiero w piątek opiekun Polfarmexu mógł skorzystać z 10 zawodników na treningu. Nie przeszkodziło to jednak ekipie z Kutna zgarnąć cennych dwóch punktów.
- Najważniejszą sprawą jest to, że musimy teraz wszyscy wrócić do zdrowia. Mamy cały tydzień na przygotowania do kolejnego spotkania. Czeka nas wyjazd do Szczecina. Musimy skupić się na naszej grze - dodaje kreator gry zespołu z Kutna.
Tak jak wspomniał rozgrywający, kolejnym przeciwnikiem Farmaceutów będą Wilki Morskie Szczecin, które potrafią napsuć wiele krwi rywalom. - Mam nadzieję, że od wtorku pozbieramy się wszyscy i na mecz z Wilkami Morskimi Szczecin będziemy przygotowani zdecydowanie lepiej niż na spotkanie ze Śląskiem - dodaje Jarosław Krysiewicz.
Zobacz wideo: Radoslav Latal: Zrobimy wszystko, by utrzymać pozycję lidera
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.