David Dedek: Witliński zdał sobie sprawę, że to co zrobił było ze szkodą dla niego i zespołu
- Mikołaj Witliński w minionym tygodniu w rozmowie z władzami klubu i ze mną doszedł do wniosku, że to co zrobił, było ze szkodą dla niego i zespołu. Przeprosił za swoje zachowanie i stara się pomóc drużynie - mówi David Dedek, trener AZS-u Koszalin.
WP SportoweFakty
/ Tomasz Fijałkowski
David Dedek: Uważam, że zagraliśmy całkiem niezły mecz, ale nie potrafiliśmy zatrzymać szybkiego ataku gospodarzy, zwłaszcza w pierwszej połowie, a także słabo radziliśmy sobie na zbiórkach. Na za dużo pozwoliliśmy torunianom w tych elementach. To zaważyło o losach spotkaniach.
Jak trener ocenia drużynę Siarki Tarnobrzeg? Na jakie elementy musicie zwrócić uwagę w czwartkowym meczu?
- Drużyna z Tarnobrzega preferuje szybką, prostą koszykówkę. Nie ma tam zbyt wielkich udziwnień. Koszykarze starają się utrzymywać wysokie tempo gry. Tak naprawdę mogą oddawać rzuty w pierwszej sekundzie bądź ostatniej - nie ma to większego znaczenia. Starają się znajdować proste rozwiązania. Taki styl gry jest bardzo niebezpieczny dla rywali.
W jaki sposób przygotowujecie się do meczu z Siarką?
- Przygotowania odbywają się w nieco inny sposób, niż zwykle. Skupiamy się na poszczególnych zawodnikach Siarki, a nie na całym zespole, tak jak to robimy zawsze przed meczem.
David Dedek: Status Waltona się nie zmienił
- Nie jestem upoważniony do tego, aby wypowiadać się na ten temat. Mogę jedynie powiedzieć tyle, że w ciągu kilku dni poznamy ostateczne decyzje.
Jaki status w drużynie ma A.J. Walton? Czy nadal ma wolną rękę w poszukiwaniu nowego zespołu?
- Jego status nie uległ zmianie.
Jak pan ocenia jego krótki występ w Toruniu?
- Myślę, że przez te cztery minuty zawodnik pokazał się z całkiem niezłej strony. Zdobył punkty, wykreował pozycje do rzutu z dystansu dla Witlińskiego. Nieźle zagrał w obronie. Nie mogę na niego narzekać.
Jak wygląda sprawa z Mikołajem Witlińskim?
- Z Mikołajem sprawa wygląda nieco inaczej. Zawodnik w minionym tygodniu w rozmowie z władzami klubu i ze mną doszedł do wniosku, że to co zrobił, było ze szkodą dla niego i zespołu. Przeprosił za swoje zachowanie i stara się pomóc drużynie.
Jak trener ocenia jego występ z Polskim Cukrem?
- Widać, że miał trochę przerwy w treningach. Aczkolwiek myślę, że w tym meczu dla nas większym problemem była choroba Łukasiaka, który nie mógł za długo grać z powodu choroby. Był na antybiotykach.
Notował Karol Wasiek
Zobacz video: Lewandowski: karny? W Bundeslidze to ja podejdę
Klinowy
Zgłoś komentarz
