I liga: Prestiżowy pojedynek w Warszawie, Spójnia z Notecią o wszystko

Patryk Neumann 18.03.2016, 08:56

Różną stawkę będą miały mecze 29. kolejki I ligi koszykarzy. To przedostatnia seria spotkań, dlatego część drużyn zna już miejsca, które zajmą na koniec rundy zasadniczej. Kilka zespołów walczy jednak jeszcze o play-offy.

W tym artykule dowiesz się o:

Pekao S.A. 1 Liga Mężczyzn

AZS AWF Mickiewicz - ROMUS Katowice

GKS Tychy

Miasto Szkła Krosno

Muszynianka Domelo Sokół Łańcut

Znicz Basket Pruszków

Legia Warszawa

Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz

Zetkama Doral Nysa Kłodzko

Pojedynki klubów z Warszawy i Poznania zawsze są prestiżowe. W piątek w stolicy spotkają się koszykarze Legii oraz Biofarmu Basket. Co ciekawe, dzień później piłkarska Legia zagra w Wielkopolsce z Lechem. Stawka koszykarskiego pojedynku nie będzie jednak wielka. Legia jest na trzeciej pozycji w tabeli i bez względu na rezultaty dwóch ostatnich kolejek to się nie zmieni. Więcej do ugrania ma beniaminek z Poznania. Jest on jednym z czterech zespołów, który już na pewno o utrzymanie musi powalczyć w play-outach. Szanse na dziewiąte zwycięstwo w sezonie ma jednak niewielkie, ponieważ w pierwszej rundzie przegrał na własnym parkiecie z Legią 44:75.

Wojna poznańsko-warszawska już w ten weekend

Co czeka pozostałe trzy zespoły, które wygrały po osiem spotkań i rywalizują o trzynastą lokatę? Exact Systems Śląsk Wrocław podejmie Meritumkredyt Pogoń Prudnik. Goście po zwycięstwie nad GKS-em Tychy mają szansę na piąte a nawet czwarte miejsce. Team z Opolszczyzny czekają jednak dwa trudne wyjazdy i kończący sezon mecz z liderem rozgrywek. Aby awansować z szóstej na piątą lub czwartą pozycję musi też liczyć na potknięcia rywali. Podobnej klasy przeciwnika będzie miało GTK Gliwice, które uda się do Pruszkowa. Znicz Basket wygrał trzy ostatnie mecze i nie powinien się zatrzymać na zdecydowanie niżej notowanym przeciwniku. AZS AWF Mickiewicz Romus Katowice zmierzy się z beniaminkiem z Kłodzka. Zetkama Doral Nysa w przypadku wygranej może zapewnić sobie play-offy. Mimo dwóch wyjazdowych zwycięstw podopiecznych Marcina Radomskiego, szanse w rywalizacji beniaminków są wyrównane.

Astoria Bydgoszcz, która w sobotę pojedzie do Tychów poczeka raczej na awans do play-offów. GKS nie powinien na własnym parkiecie oddać zwycięstwa, choć w Bydgoszczy pozwolił rywalom doprowadzić do nerwowej końcówki. Ostatecznie wygrał 71:69. Do czołowej ósemki może jeszcze dostać się ACK UTH Rosa Radom. Czy rezerwy klubu z Tauron Basket Ligi mogą jednak sprawić sensację i wygrać w Krośnie? W Radomiu team z Podkarpacia przegrywał do przerwy, lecz ostatecznie nie miał problemów i wygrał 83:63. Teraz na wielkie wsparcie z TBL zespół z Mazowsza także nie może liczyć, ponieważ obie ekipy Rosy zagrają swoje mecze w niedzielny wieczór.

Najciekawiej będzie w Stargardzie. Spójnia, aby zapewnić sobie bezpieczne utrzymanie, które gwarantuje zajęcie przynajmniej dziesiątej lokaty, musi wygrać jeden z dwóch najbliższych meczów. To warunek niezbędny, choć i on może okazać się niewystarczający. Stargardzianie powinni w sobotę ograć Noteć Inowrocław i wtedy w przypadku porażki SKK Siedlce zrealizują swój minimalny cel. Noteć do najbliższego przeciwnika traci punkt i w sobotę także musi wygrać. Wtedy inowrocławianie znajdą się w korzystnej sytuacji, gdyż w małej tabeli będą mieli lepszy bilans od Spójni i SKK. W najgorszym położeniu są właśnie siedlczanie, którzy pojadą do Łańcuta a na koniec sezonu zasadniczego podejmą Legię Warszawa. SKK ma najtrudniejszy terminarz, choć przeciwnicy o nic już nie walczą.