W pierwszym meczu pomiędzy tymi zespołami Wisła Can-Pack Kraków wygrała w Bydgoszczy z Artego 66:63. W ligowej tabeli team spod znaku Białej Gwiazdy ma o punkt więcej od rywalek, jednak legitymuje się gorszym bilansem "małych punktów". Wynika z tego ni mniej, ni więcej tyle, że wicemistrzynie Polski żeby zasiąść na fotelu lidera muszą pod Wawelem wygrać różnicą minimum trzech oczek.
Wydaje się, że wszelkie atuty są po stronie krakowianek. Podopieczne Jose Ignacio Hernandeza nie przegrały w tym sezonie ligowym jeszcze żadnego meczu, a swoje rywalki gromią w hali przy ulicy Reymonta średnio różnicą prawie 25 punktów.
Krakowianki mają też za sobą w miarę spokojny tydzień, a wszystko przez fakt braku trzeciego meczu w ćwierćfinale Euroligi w Stambule. Jedynym problemem są urazy Laury Nicholls i Kateriny Zohnovej. W znakomitej dyspozycji są jednak Yvonne Turner czy Cristina Ouvina, a dobrze w zespół wkomponowała się środkowa DeNesha Stallworth.
Artego w bieżących rozgrywkach czeka na spektakularny triumf na wyjeździe. Dotychczas bydgoski team wyraźnie przegrał we Wrocławiu, po walce uległ w Polkowicach, a w ostatnim czasie poniósł porażkę w prestiżowym meczu w Toruniu.
Tomasz Herkt będzie mocno liczył na duet Maurita Reid - Julie McBride oraz na skuteczność Elżbieta Międzik. W bydgoskim obozie z pewnością marzą o powtórce wyniku z pierwszego meczu finałów z poprzedniego sezonu, kiedy to udało się wygrać w Krakowie.
Zajęcie fotela lidera z pewnością dla Artego miałoby ogromne znacznie w fazie play-off, gdzie wszyscy liczą na ponowny udział w wielkim finale, a w nim być może rewanż z Wisłą Can-Pack. Atut własnego parkietu z pewnością miałby niebagatelne znaczenie.
Starcie pod Wawelem otworzy zmagania w ostatniej serii gier rundy zasadniczej. Pozostałe mecze 22. kolejki TBLK rozegrane zostaną w sobotę o godzinie 18:00.
[multitable table=669 timetable=10732]Tabela/terminarz[/multitable]
Kolejny idiotyzm redaktora Kaczmarczyka!!! Po co coś pis Czytaj całość