MKS zakończy czarną serię w starciu z pozmnienianym AZS-em?

Adrianna Antas / MKS Dąbrowa Górnicza
Adrianna Antas / MKS Dąbrowa Górnicza

Zarówno mówiąc o MKS-ie Dąbrowa Górnicza, jak i AZS-ie Koszalin, nie ma już co wspominać o grze w fazie play-off Tauron Basket Ligi. Oba zespoły długo były w grze, ale w obecnej sytuacji najlepsza "ósemka" jest już poza ich zasięgiem.

Pięć kolejnych porażek i brak wygranej od 31 stycznia - to dwa najważniejsze czynniki, przez które MKS Dąbrowa Górnicza nie zagra w bieżącym sezonie w fazie play-off. Dąbrowianie legitymują się obecnie bilansem 10:15, a on mówi sam za siebie.

W dąbrowskim klubie nikt jednak nie chce odpuszczać ostatnich meczów. - Nie zakończymy sezonu przed jego końcem - przyznaje Drażen Anzulović, trener MKS-u.

Sam chorwacki szkoleniowiec robi co może, aby w jakikolwiek sposób posklejać zespół, bowiem najczęściej wymienianymi słowami w kontekście tej drużyny w tym sezonie to: uraz, kontuzja, absencja. Nie inaczej będzie i w sobotnim starciu z Akademikami z Koszalina. Po raz kolejny kadra MKS-u będzie daleka od tej optymalnej.

- Nigdy nie miałem takiej sytuacji w swoim zespole. Nigdy... - mówi Anzulović. - Czterech zawodników nadaje się natychmiast do operacji. W sobotę pod znakiem zapytania stoi występ Drago Pasalicia, który miał problemy z plecami.

Wcale nie lepiej wygląda też sytuacja w AZS-ie Koszalin. Wydawało się, że po aferze alkoholowej z Devonem Austinem oraz Ra'Shadem Jamesem i zmianach kadrowych Akademicy spokojnie dotrwają do końca sezonu. Tradycji stało się jednak zadość, bo koszaliński klub nie dogra sezonu z trenerem, z którym go rozpoczął.

Właśnie w Dąbrowie Górniczej swój debiut w roli pierwszego trenera zaliczy Kamil Sadowski, który zastąpił Davida Dedka. Czy nowy trener przewiduje dużo zmian w grze Akademików?

- Nie chcę za dużo zmieniać. Na treningach starałem się szukać odpowiedniego rozwiązania dla naszego zespołu. Na mecz z MKS-em mam pewien plan - przekonuje.

Spotkanie w Dąbrowie Górniczej pomiędzy MKS-em i AZS-em Koszalin rozpocznie się w sobotę o godzinie 18:00.

Zobacz wideo: Małgorzata Hołub:w końcu pobiegłam tak jak chciałam

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.

Komentarze (0)