Michał Wołoszyn: Zrealizować wcześniej ustalony plan

Koszykarze BT Wózków Pruszków w ligowej tabeli pierwszej ligi plasują się obecnie na dziesiątym miejscu. W poprzedniej serii gier po bardzo zaciętym pojedynku pokonali outsidera rozgrywek ? Start AZS Lublin 86:82. W sobotę podopiecznych Bartłomieja Przelazłego czeka jeszcze trudniejszy mecz, bowiem do Pruszkowa przyjeżdża ekipa Resovii Rzeszów.

Mateusz Stępień
Mateusz Stępień

W XXIV kolejce ekipa Startu, która podejmowała na własnym parkiecie BT Wózki Pruszków była bardzo blisko sprawienia niespodzianki. Podopieczni Krzysztofa Ziemoląga po trzydziestu minutach prowadzili różnicą aż 21 oczek, jednak szalony pościg za wynikiem w wykonaniu graczy z Pruszkowa opłacił się. Drużyna prowadzona przez Bartłomieja Przelazłego wygrała ostatecznie 86:82. W następnej kolejce pruszkowianie nie będą mogli już sobie pozwolić na taki przestój zwłaszcza jak miało to miejsce w drugiej i trzeciej odsłonie meczu ze Startem. Kolejnym rywalem BT Wózków będzie bowiem Resovia Rzeszów.

- Można powiedzieć, że drużyna Resovii jest czarnym koniem tegorocznych rozgrywek. Sprawiła w tym sezonie już kilka niespodzianek. Jedną z nich było chociażby pokonanie w Poznaniu tamtejszej Politechniki. Pierwsze spotkanie przegraliśmy z rzeszowianami dosyć wysoko (75:96 ? przyp.red) i mamy zamiar się teraz zrewanżować. Na pewno czeka nas trudne spotkanie. - wyjawił Michał Wołoszyn, skrzydłowy pruszkowskiej drużyny.

Obecnie zespół prowadzony przez Bartłomieja Przelazłego w ligowej tabeli plasuję się na dziesiątej pozycji. Złożyło się na to dziesięć zwycięstw oraz piętnaście porażek.

- Nie zostało już zbyt wiele meczów w rundzie zasadniczej, więc teraz każde spotkanie jest dla nas ważne jeśli myślimy o zajęciu dziewiątej bądź dziesiątej pozycji, która dawałaby nam spokojne utrzymanie. Założyliśmy sobie, że w spotkaniach ze Starem oraz wspomnianą wcześniej Resovią zdobędziemy komplet czterech punktów. Pierwszy krok już uczyniliśmy, bowiem odnieśliśmy zwycięstwo nad lublinianami i mam nadzieję, że uda nam się do końca zrealizować wcześniej ustalony plan.

Przed rozpoczęciem sezonu fachowcy typowali iż zespół z Pruszkowa będzie odgrywał w lidze role ?czarnego konia? i włączy się do walki o awans do Dominet Bank Ekstraligi. Rzeczywistość okazała się jednak zgoła odmienna. Fatalny początek rozgrywek spowodował iż drużyna zamiast walczyć o czołowe lokaty, musiał grać o bezpieczne zachowanie pierwszoligowego bytu. Później gra BT Wózków wyglądała już lepiej i celem miało być zakwalifikowanie się do najlepszej ósemki zespołów po sezonie zasadniczym, które mają zapewniony udział w fazie play-off.

- Pierwsza ósemka jest czysto teoretycznym założeniem jeśliby spojrzeć na naszą obecną sytuację. Aby to uczynić musielibyśmy wygrać takie mecze jak na przykład w Zielonej Górze (Wiecko Zastal) czy też Inowrocławiu (Sportino), a będzie to bardzo trudne do wykonania, bo jak wiadomo są to zespoły z pierwszych miejsc w tabeli. Na razie koncentrujemy się na ?złapaniu? dziewiątego bądź dziesiątego miejsca, a później zobaczymy co będzie dalej - zakończył Wołoszyn.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×