Stelmet BC dał lekcję Startowi. "Chcieli się mocno zrewanżować za wpadkę w Lublinie"
Stelmet BC Zielona Góra w sobotę wysoko pokonał na swoim parkiecie ekipę Startu Lublin 100:53. - Mistrzowie Polski chcieli się mocno zrewanżować za wpadkę u nas - przyznawali przedstawiciele lubelskiego klubu.
W konfrontacji z mistrzami Polski w ekipie Startu Lublin ani chwili przerwy nie otrzymał Jan Grzeliński, który spędził na parkiecie pełne 40 minut. - Marko Popović przed meczem zgłosił, że się źle czuje, miał problemy z żołądkiem. Dlatego mieliśmy okrojoną rotację i Janek musiał grać cały mecz. Nie mam do niego pretensji - walczył i starał się. To młody chłopak, dostaje u nas wiele szans i mam nadzieję, że w przyszłości nie tylko my, ale i polska koszykówka, będzie miała z niego pociechę - wyjaśnił trener Startu.
- Gratuluję mistrzom wygranego meczu. Przyjeżdżając do Zielonej Góry wiedzieliśmy, że Stelmet na pewno będzie chciał się zrewanżować i to dość mocno po wpadce w Lublinie i to mu się udało. Zagraliśmy fajnie na początku, Stelmet zaczął ospale, ale w porę się obudził i dam nam lekcję koszykówki - dodał Grzegorz Małecki.