Rosa Radom była kolejnym zespołem, który próbował "podjąć rękawicę" i przerwać znakomitą passę zielonogórzan na własnym parkiecie. "Twierdza Zielona Góra" po raz ostatni padła... 11 czerwca 2014 roku! Wówczas PGE Turów Zgorzelec pokonał Stelmet BC 72:60 i zdobył mistrzostwo Polski. Od tamtego czasu gracze z Winnego Grodu wygrali na własnym parkiecie 35 meczów z rzędu!
Stelmet BC Zielona Góra od samego początku w niedzielnym spotkaniu ruszył mocno do ataku. Już po pierwszej kwarcie mistrzowie Polski prowadzili różnicą 10 punktów, by do przerwy podwyższyć przewagę do 15 oczek. Zielonogórzanie grali jak w transie.
Podopieczni Saso Filipovskiego agresywnie bronili i wyprowadzali zabójcze kontrataki. Mistrzom Polski sprzyjała także skuteczność (ponad 56-procentowa). Radomianie nie za wiele mieli do powiedzenia w tym spotkaniu.
Gracze Wojciecha Kamińskiego obudzili się w czwartej kwarcie. Swoje show rozpoczął Torey Thomas, który w ciągu kilku minut zdobył 14 oczek, czterokrotnie trafiając z dystansu.
Po kolejnym celnym rzucie za trzy szkoleniowiec Stelmetu BC Zielona Góra był zmuszony poprosić o przerwę, ponieważ przewaga jego zespołu mocno stopniała. Sfrustrowany Słoweniec zrugał swoich podopiecznych. Ta przerwa pozytywnie zadziała na koszykarzy z Winnego Grodu, którzy do końca meczu stracili już tylko trzy punkty, sami z kolei zdobyli ich aż dziesięć. Ostatecznie mistrzowie Polski pewnie zwyciężyli 88:64.
Kolejną drużyną, która spróbuje zdobyć halę "CRS", będzie PGE Turów Zgorzelec. Spotkanie odbędzie się w sobotę, 16 kwietnia. Początek zawodów o godzinie 17:00.