Siłą rosyjskiego zespołu jest defensywa. Duma Katalonii się z nią zderzyła i przez trzy kwarty odpowiadała dokładnie tym samym, a to przekładało się na prowadzenie.
W ostatniej kwarcie wszystko zmieniło się jednak całkowicie. Podopieczni Xaviera Pascuala zdobyli zaledwie osiem oczek i to przekreśliło ich szanse na zwycięstwo. Gospodarze mieli szczęście, bo kolejne bardzo dobre zawody rozegrał duet liderów, czyli Anthony Randolph i Malcolm Delaney.
Ten pierwszy zapisał na swoim koncie double-double, a drugi co prawda miał problemy ze skutecznością (4/9 z gry i 2/6 z linii rzutów wolnych), ale w jego statystykach pojawiło się jeszcze 7 asyst i 5 zbiórek.
Duma Katalonii pokazała jednak, że jest w stanie "wyrwać" w Kubaniu mecz, który może okazać się kluczowy dla ewentualnego awansu do Final Four.
Żadnych nadziei na wygraną nie dali z kolei drużynie Panathinaikosu Ateny koszykarze Laboral Kutxy. Team z Baskonii perfekcyjnie wykorzystał atut własnego parkietu i wygrał różnicą aż 16 oczek.
84 zdobyte punkty i aż czterech koszykarzy z dwucyfrowymi zdobyczami punktowymi - to klucz do wygranej reprezentanta ligi ACB.
Gospodarze trafili aż 13 trójek, co przy liczbie zaledwie 3 rywali musiało zrobić różnicę. Po stronie Panathinaikosu jedynie Miroslav Raduljica zasłużył na pochwałę. Serb zakończył pojedynek z dorobkiem 21 oczek i mianem najskuteczniejszego gracza spotkania.
Wyniki:
Lokomotiv Kubań Krasnodar - FC Barcelona Lassa 66:61
(Randolph 17, Delaney 11 (10 zb) - Doellman 13, Ribas 13, Abrines 10)
stan rywalizacji: 1:0 dla Lokomotivu Kubań Krasnodar
Laboral Kutxa - Panathinaikos Ateny 84:68
(Adams 20, Bourousis 15, James 11, Hanga 10 - Raduljica 21, Haynes 11)
stan rywalizacji: 1:0 dla Laboral Kutxa