Milowy krok Asseco Gdynia w stronę play-offów

WP SportoweFakty
WP SportoweFakty

Asseco Gdynia po dramatycznym spotkaniu pokonało na własnym parkiecie Polpharmę Starogard Gdański 79:70 i znacząco zbliżyło się do gry w fazie play-off.

[tag=1730]

Asseco Gdynia[/tag] prowadzi korespondencyjny pojedynek o grę w fazie play-off z ekipą PGE Turowa Zgorzelec. Przed rozpoczęciem 28. kolejki, która odbyła się w środę, w lepszej sytuacji byli podopieczni Tane Spaseva, którzy wygrali ostatnie spotkanie z King Wilkami Morskimi Szczecin. Jednakże to zwycięstwo mogli zaprzepaścić już w starciu z Polpharmą, bo to Kociewskie Diabły, mimo braku Michaela Hicksa, przez większą część meczu dyktowały warunki gry.

Po kilku minutach starogardzianie prowadzili 21:9, a swoje małe show miał Johnny Dee, który zdobył dziewięć punktów. Gospodarze byli kompletnie zaskoczeni takim obrotem spraw i dopiero od drugiej kwarty zaczęli nadrabiać straty.

Stało się tak, ponieważ Mindaugas Budzinauskas, opiekun gości, wprowadził rezerwowych, którzy nie do końca udźwignęli presję spotkania. Z ławki punktowali jedynie Daniel Grujić (osiem punktów) i Damien Kinloch (dwa oczka).
Starogardzianom w najważniejszych momentach zabrakło sił. To wykorzystali gospodarze, którzy po dogrywce triumfowali 79:70.

Ta wygrana jest niezwykle cenna w kontekście awansu do play-offów. W tym momencie Asseco Gdynia z bilansem 16:13 zajmuje ósme miejsce w tabeli. Lokatę niżej jest PGE Turów (15:15).

Zażarta walka o ósme miejsce do samego końca
Zażarta walka o ósme miejsce do samego końca

Zgorzelczanie do rozegrania mają dwa spotkania. W sobotę zmierzą się ze Stelmetem BC, a później podejmą Trefl Sopot. Jeśli wygrają oba mecze, to gdynianie do awansu będą potrzebowali dwóch zwycięstw w trzech meczach. Zespół znad morza musi bowiem odnieść jedno zwycięstwo więcej od wicemistrzów Polski, którzy mają lepszy bilans punktowy w bezpośrednich pojedynkach.

Mało prawdopodobny jest jednak scenariusz, że podopieczni Piotra Ignatowicza wygrają ze Stelmetem BC na wyjeździe, który od ponad dwóch lat nie przegrał na własnym parkiecie! To by oznaczało, że gdynianom do awansu do play-offów wystarczałaby wygrana u siebie w ostatniej kolejce z Siarką Tarnobrzeg.

Mecze Asseco Gdynia:

16.04 - Energa Czarni Słupsk (wyjazd)
19.04 - Stelmet BC Zielona Góra (dom)
24.04 - Siarka Tarnobrzeg (dom)

Mecze PGE Turowa Zgorzelec:

16.04 - Stelmet BC Zielona Góra (w)
24.04 - Trefl Sopot (d)

Źródło artykułu: