W tym artykule dowiesz się o:
Obie drużyny rozpoczynały weekendowe zmagania przy wyrównanej sytuacji. W Inowrocławiu wygrały bowiem po razie i do utrzymania się w I lidze potrzebowały jeszcze dwóch zwycięstw. Pierwszych 7,5 minuty sobotniego meczu wstrząsnęło jednak Notecią. Choć wynik otworzył Łukasz Ratajczak to później jego zespół stracił 20 kolejnych punktów. Po wspomnianym już czasie goście przegrywali w Katowicach 4:27. Przyjezdnym zupełnie nic nie wychodziło, a AZS miał fragmenty, w których wykorzystywał każdy błąd rywala.
Po stratach przeciwnika gospodarze zdobyli w sobotę 28 punktów. Mieli na to sporo szans, gdyż Noteć popełniła aż 24 błędy. Świetnie funkcjonował szybki atak AZS-u AWF Mickiewicz Romus Katowice, dlatego wynik błyskawicznie rósł. Podopieczni Łukasza Żytki przebudzili się na przełomie pierwszej i drugiej kwarty. Wtedy zmniejszyli nawet stratę, lecz po chwili ponownie dali się rozpędzić gospodarzom. Akademicy już w tej części prowadzili 50:24 a w trzeciej odsłonie było 73:43. Podczas ostatnich dziesięciu minut Noteć poprawiła nieco wynik i przede wszystkim uniknęła straty stu punktów.
W kontekście najważniejszego, czyli utrzymania, nie będzie to miało znaczenia. Nie są istotne rozmiary zwycięstw, lecz to, kto jako pierwszy wygra w trzech meczach. Akademicy muszą utrzymać wysoką formę żeby już w niedzielę osiągnąć sukces. Noteć ma niespełna 24 godziny na wyciągnięcie wniosków. To inowrocławianie będą pod większą presją. Niedzielny pojedynek rozpocznie się o godz. 17:00.
W sobotę czterech koszykarzy z Katowic zdobyło łącznie 62 punkty. Wysoką formę potwierdzili: Kamil Nowak - 14 punktów i Patryk Gospodarek - 16 "oczek" oraz dziewięć asyst. Łukasz Grzegorzewski dołożył 12 punktów, a 20 rzucił niespodziewanie Norbert Kujon. Zawodnik, który przed sobotnim pojedynkiem notował średnio niespełna cztery punkty na mecz, sześciokrotnie trafił z za linii 6,75 metra. Cały zespół miał wysoką skuteczność w tym elemencie - 14/29. Dla Noteci 15 punktów rzucił Ratajczak. On oraz Dawid Adamczewski na parkiecie nie spędzili pełnego wymiaru czasowego. Powinni, więc zachować siły na niedzielne, kluczowe dla Noteci starcie.
AZS AWF Mickiewicz Romus Katowice - KSK Noteć Inowrocław 96:76 (31:14, 26:19, 25:24, 14:19)
AZS AWF Mickiewicz Romus: Kujon 20, Gospodarek 16, Nowak 14, Grzegorzewski 12, Migała 9, Kołakowski 8, Kozak 8, Leszczyński 5, Szczypka 2, Kurdubski 1, Piotrkowski 1, Kolenda 0.
Noteć: Ratajczak 15, Kozłowski 12, Michałek 11, Adamczewski 9, Sroczyński 9, Dusiło 7, Wierzbicki 6, Maciejewski 4, Filipiak 3, Pochocki 0.
Stan rywalizacji (do trzech zwycięstw): 2:1 dla AZS AWF Mickiewicz Romus Katowice
Kto wygra w niedzielnym pojedynku? 
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
