Seria punktowa 22:2 na przełomie drugiej i trzeciej kwarty dała w końcowym rozrachunku wygraną Ślęzie Wrocław.
Trener Algirdas Paulauskas dokonał kilku korekt w pierwszej piątce, w której pojawiły się m.in. Katarzyna Krężel i Agnieszka Kaczmarczyk, a te okazały się kluczowymi postaciami Ślęzy w tym meczu.
Po pierwszej wyrównanej kwarcie szybciej właściwy rytm złapały krakowianki. Szybkie ataki oraz skuteczna Cristina Ouvina dały ekipie spod znaku Białej Gwiazdy w 15 minucie prowadzenie 26:17.
W tym momencie mistrzynie Polski zupełnie stanęły. Końcowy fragment tej części meczu wrocławianki wygrały 15:0! Aktywna była Krężel, a po trójce Marissy Kastanek gospodynie schodziły do szatni prowadząc 32:26.
Po wznowieniu gry rozpędzone wrocławianki prowadziły już nawet 47:32. Mistrzynie zaczęły się jednak budzić. Skutecznie pod koszem grała DeNesha Stallworth, zza łuku trafiła Yvonne Turner i na decydującą ćwiartkę krakowianki wychodziły ze stratą dziewięciu punktów.
Podopieczne Jose Ignacio Hernandeza na dwie minuty przed końcem meczu przegrywała różnicą tylko dwóch oczek, bo znakomicie grała Turner. Ostatnie słowo należało jednak do gospodyń.
Wprowadzenie Krężel i Kaczmarczyk do pierwszej piątki okazało się doskonałym posunięciem, bowiem z dorobkiem odpowiednio 13 i 16 punktów były najskuteczniejszymi koszykarkami swojego zespołu.
Decydujące o awansie do finału TBLK piąte spotkanie rozegrane zostanie w niedzielę w Krakowie.
Ślęza Wrocław - Wisła Can-Pack Kraków 62:56 (12:13, 20:13, 17:14, 13:16)
Ślęza: Kaczmarczyk 16, Krężel 13, Sulciute 12, Kastanek 11, Zoll 8, Leciejewska 0, Shegog 2, Śnieżek 0.
Wisła Can-Pack: Turner 14, Ouvina 13, Nicholls 9, Stallworth 7, Ziętara 6, Żurowska-Cegielska 4, Szott-Hejmej 3.
stan rywalizacji: [b]2:2
Zobacz wideo: Stelmet gra w Euro Cupie, a reprezentacja wykluczona przez FIBA?
{"id":"","title":""}
[/b]