Hubert Pabian zostanie w Spójni Stargard? "Jestem po pierwszej rozmowie"

Spójnia Stargard to jeden z dwóch zespołów, który najszybciej zakończył sezon w I lidze koszykarzy. Włodarze klubu z Pomorza Zachodniego mogą, więc już powoli kompletować kadrę na kolejne rozgrywki.

Szybko może rozstrzygnąć się przyszłość koszykarzy, którzy w ostatnim sezonie grali dla Spójni. Czy w drużynie ze Stargardu pozostanie jeden z jej liderów, Hubert Pabian? - Jestem po pierwszej rozmowie z panem prezesem i również z trenerem. Wszystko jest w toku. Nie chciałbym udzielać konkretnych informacji, ponieważ to była dopiero nasza pierwsza rozmowa - powiedział dla WP SportoweFakty.

Spójnia z bilansem 12-18 zakończyła sezon na dziewiątej pozycji. Uniknęła więc walki o utrzymanie, lecz nie zakwalifikowała się do play-offów. - Dziewiąte miejsce mnie, moich kolegów, trenerów jak i myślę, że również działaczy nie satysfakcjonuje. Seria dziewięciu porażek z rzędu miała ogromne znaczenie. Można powiedzieć, że cudem uniknęliśmy play-outów z czego można się cieszyć. Mnie jednak dziewiąte miejsce nie zadowala - ocenił Hubert Pabian.

Jego zespół miał spore wahania formy. Potrafił wygrać dwa mecze z czwartym w rundzie zasadniczej Zniczem Basket Pruszków. Na drugim biegunie były porażki z późniejszymi spadkowiczami. - Mieliśmy bardzo dobry terminarz w drugiej rundzie. Większość meczów u siebie i to z przeciwnikami, którzy byli od nas niżej w tabeli. Nie potrafiliśmy tego wykorzystać i w konsekwencji zajęliśmy dziewiąte miejsce, a nie na przykład siódme - tłumaczył podkoszowy Spójni Stargard.

ZOBACZ WIDEO Tomasz Mokwa: Chcemy zdobyć mistrza Polski

Sezon zakończył się na początku kwietnia, jednak zawodnicy całkowicie nie zapomnieli o koszykówce. Po krótkim odpoczynku powrócili do pracy. - Mieliśmy kilka dni wolnego. Teraz spotykamy się trzy - cztery razy w tygodniu, aby podtrzymać formę, żeby nikt nie siedział w domu. Trochę pogrywamy w piłkę. Zajmujemy się też przygotowaniem siłowym - relacjonował nasz rozmówca.

W grze pozostały cztery drużyny. Kto wygra I ligę? - Wydaje mi się, że nie powinno być żadnych niespodzianek i z pierwszego miejsca do Tauron Basket Ligi awansuje Miasto Szkła Krosno - przewidywał jeszcze przed sobotnimi półfinałami Hubert Pabian.

Źródło artykułu: