Łatwiej jest trafić szóstkę w totka niż przewidzieć wynik finałowego meczu w I lidze. Tegoroczne zmagania najdobitniej pokazują, iż runda zasadnicza zdecydowanie różni się od play-offów. Co ciekawe, przewaga własnego parkietu również przestaje mieć tak kolosalne znaczenie, jak wcześniej. O zwycięstwie decyduje walka, determinacja oraz lepszy plan taktyczny na konkretny mecz.
Koszykarze Legii Warszawa byli już w przysłowiowym niebie. W sobotę podopieczni trenera Michała Barana rozbili Miasto Szkła Krosno, będąc drużyną zdecydowanie lepszą w każdym aspekcie koszykarskiego rzemiosła. Drużyna ze stolicy grała tak, iż ręce same składały się do oklasków. 80 procent ekspertów skazywało, iż w niedzielnym spotkaniu Legia postawi przysłowiową "kropkę nad i".
Dzień później obie drużyny, dosłownie i w przenośni... zamieniły się koszulkami. Mimo udanego początku, koszykarze z Warszawy zawiedli na całej linii. To Miasto Szkła nadawało ton grze, wykorzystując swój największy atut - rzuty z dystansu. - W sobotę byliśmy w przysłowiowym piekle, w niedzielę wręcz odwrotnie. Nie wpadliśmy jednak w hurraoptymizm. Wiadomo, że uciekliśmy spod topora, ale ciągle mamy w głowie, że jest mecz w środę. Gra zaczyna się od zera i musimy zrobić wszystko, aby wygrać - analizuje trener Michał Baran.
ZOBACZ WIDEO Konopacka: nie mieli nut do Mazurka Dąbrowskiego (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Teoretycznie w dużo bardziej uprzywilejowanej sytuacji jest obecnie Miasto Szkła Krosno. Koszykarze z Podkarpacia podbudowani niedzielnym zwycięstwem zrobią wszystko, aby nie wypuścić z rąk historycznego awansu. Na dodatek zawodnicy z Krosna będą mogli liczyć na ogromne wsparcie swoich kibiców, którzy bez wątpienia będą szóstym graczem swojej drużyny.
Jak zareaguje Legia? Na pewno nad zespołem Piotra Bakuna ciąży wielka presja. Punktem kulminacyjnym 100-lecia klubu miało być mistrzostwo Polski piłkarzy oraz awans koszykarzy do ekstraklasy. O ile pierwszy przypadek został już spełniony, to drugi stoi pod wielkim znakiem zapytania. Kluczem do zwycięstwa Legii będzie postawa Grzegorza Kukiełki czy Michała Aleksandrowicza, którzy są głównymi strzelbami drużyny.
Miasto Szkła Krosno - Legia Warszawa / środa 18 maja godz. 18:00