Cameron Gliddon jest absolwentem uczelni Concordia, na której studiował w latach 2008-2012. Na ostatnim roku koszykarz przeciętnie zdobywał ponad 14 punktów. Później zawodnik wrócił do ojczyzny i podpisał trzyletnią umowę z zespołem Cairns Taipans, ale zawarł w niej klauzulę umożliwiającą transfer do klubu z Europy. Z tej opcji skorzystał AZS Koszalin, który zaproponował mu kontrakt.
Australijczyk zastąpił Ra'Shada Jamesa, który musiał opuścić klub z powodów dyscyplinarnych. Koszykarz nie do końca jednak sprawdził się w roli, którą mu powierzono. Miał być liderem drużyny, strzelcem, który pociągnie drużynę w najtrudniejszych momentach.
Gilddon reprezentował barwy AZS-u Koszalin przez dwa miesiące. W tym czasie zdobywał średnio siedem punktów i trzy zbiórki na mecz.
ZOBACZ WIDEO 25. mistrzostwo Polski koszykarek Wisły Can-Pack Kraków (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Mimo wszystko Gliddon znalazł uznanie w oczach trenera reprezentacji Australii, Andreja Lemanisa, który powołał go do szerokiego składu na igrzyska olimpijskie.
Łotysz podał nazwiska 17 zawodników, którzy powalczą o wyjazd do Rio de Janeiro. W tym gronie są również gracze z NBA - Patrick Mills, Matthew Dellavedova, Andrew Bogut, Aron Baynes, Dante Exum i Joe Ingles.
Australia na IO zagra ze Stanami Zjednoczonymi, Wenezuelą, Chinami i dwoma drużynami z kwalifikacji.