Liderowi Kawalerzystów wiedzie się coraz lepiej. Najpierw zanotował triple-double w dwóch kolejnych spotkaniach a kilka dni później jego zespół wzmocnili solidni gracze, z którymi jest w stanie wywalczyć upragnione mistrzostwo ligi. Jego średnie z ostatniego tygodnia przedstawiają się naprawdę fantastycznie - 28,8 punktów, 12,3 zbiórek i 10,5 asyst. 23 latek jest również pierwszym graczem od czasów Magica Johnsona, który dwukrotnie w jednym sezonie zanotował triple-double dzień po dniu.
Z całą pewnością można z kolei stwierdzić, że Manu Ginobili przezywa swoje najlepsze jak dotychczas chwile w NBA. 30-letni strzelec Ostróg notował średnio w ubiegłym tygodniu 30,7 punktów, 6,3 asyst i 4,3 zbiórek. W ostatnich 5 spotkaniach Argentyńczyk rzucał na 64% skuteczności za dwa punkty i 59% zza linii 7,24m! Jeśli do tego dodamy najlepsze wyniki w karierze w zbiórkach (15) i asystach (12), to nie dziw bierze że San Antonio wygrywa mecz za meczem.
Tak grali najlepsi zawodnicy ubiegłego tygodnia
LeBron James
- wtorek: 26 punktów, 13 zbiórek i 11 asyst
- środa: 31 punktów, 14 zbiórek i 12 asyst
- piątek: 33 punkty, 15 zbiórek i 8 asyst
- niedziela: 25 punktów, 11 asyst i 7 zbiórek
Manu Ginobili
- wtorek: 18 punktów, 4 zbiórki i 3 asysty
- czwartek: 44 punkty, 4 asysty i 3 zbiórki
- sobota: 30 punktów, 12 asyst i 6 zbiórek
Innymi nominowanymi do nagrody Player of The Week byli: Chauncey Billups i Rasheed Wallace (Detroit Pistons), Tracy McGrady (Houston Rockets), Lamar Odom (Los Angeles Lakers), Richard Jefferson (New Jersey Nets), Dwight Howard (Orlando Magic), Amare Stoudemire (Phoenix Suns), Ron Artest (Sacramento Kings), Michael Redd (Milwaukee Bucks), Chris Bosh (Toronto Raptors).