Na zapleczu Tauron Basket Ligi kluby z pewnością nie próżnują. Włodarze drużyn albo podpisują kontrakty ze "starymi" zawodnikami, albo starają się wyłowić perełki, które wzmocnią ich zespół. Biofarm Basket Poznań ponownie złożony będzie z wielu młodych koszykarzy, którzy systematycznie podnoszą swój poziom. Jednym z nich jest Jakub Fiszer, który kilka dni temu przedłużył kontrakt z klubem.
- Priorytetem było dla mnie pozostanie w Poznaniu. Klub wyraził zainteresowanie, więc kwestią było tylko porozumienie co do kontraktu - wyjaśnia 20-letni zawodnik.
Przypomnijmy, iż rzucający obrońca w debiutanckim sezonie w I lidze notował średnio 6,9 punktu, 3,3 zbiórki oraz 1,6 asysty na spotkanie. W nowych rozgrywkach ma być jeszcze lepiej. - Zdecydowanie chciałbym poprawić swoje statystyki indywidualne, w prawie każdym aspekcie i to jest mój cel na kolejny sezon - dodaje Jakub Fiszer.
W poprzednim sezonie Biofarm Basket Poznań musiał rywalizować w fazie play-out ze Śląskiem Wrocław. Czy podopieczni Przemysława Szurka będą w stanie powalczyć o czołową ósemkę? - Jasne, że tak. Uważam, że w przyszłym sezonie faza play-off jest dla nas osiągalna i będzie to naszym celem - kończy 20-letni gracz.
ZOBACZ WIDEO Rio 2016: Fawele, czyli ciemna strona Brazylii (źródło TVP)
{"id":"","title":""}