Nowy nabytek Anwilu ma za sobą grę w Chorwacji i Hiszpanii. Już w ubiegłym sezonie tego zawodnika w swoim zespole chciał mieć Igor Milicić, ale ostatecznie nie trafił on do Polski. Średnie zawodnika na poziomie 13 punktów i 8,7 zbiórki w Lidze Adriatyckiej otworzyły mu drzwi do hiszpańskiej ligi. Po sezonie spędzonym w hiszpańskiej ekstraklasie zdecydował się na podpisanie dwuletniego kontraktu we Włocławku.
- Josip to gracz, który przeszedł wszystkie szczeble edukacji koszykarskiej w Chorwacji, więc na pewno bardzo szybko wpasuje się w nasz system. Jest mądrym zawodnikiem, który umie zagrać tyłem do kosza, a tego właśnie brakowało nam w poprzednim sezonie. Na pewno nie jest to typ koszykarza efektownego, za to jest bardzo efektywny i wie co zrobić z piłką, gdy dostanie ją w polu trzech sekund -mówi na temat najnowszego gracza Anwilu trener Igor Milicić.
W Hiszpanii Josip Sobin występował w drużynie Montakit Fuenlabrada, prowadzonej przez doskonale znanego w Polsce trenera Żana Tabaka. Zmiana trenera w hiszpańskim klubie sprawiła, że Chorwat nie dostawał już tyle szans na grę i ostatecznie sezon zakończył ze średnimi 6,6 punktu i 3,3 zbiórki w 16 minut.
ZOBACZ WIDEO Euro 2016: Andrzej Juskowiak: Portugalczycy obawiają się Polaków (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
- Na pewno nie można powiedzieć, że Josip nie poradził sobie w Hiszpanii. W pierwszej części sezonu grał dużo i udowadniał, że może być skuteczny i przydatny zespołowi. Po zmianie trenera otrzymywał mniej minut, ale dla nas to nie ma znaczenia. Wiemy na co stać tego gracza i wiemy jak wykorzystać jego umiejętności, aby Anwil miał z niego pożytek - dodał Milicić.
Kontrakt został podpisany na dwa sezony, ale jeśli Anwil nie wystartuje w rozgrywkach europejskich w sezonie 2017/2018, kontrakt ulegnie automatycznemu rozwiązaniu.