Liga Letnia NBA: Chicago Bulls najlepsi w Las Vegas

Denzel Valentine zdecydował się na indywidualną akcję na w ostatnich sekundach dogrywki. Debiutant w barwach Chicago Bulls, po obrocie, oddał niesamowity rzut równo z końcową syreną, który dał zwycięstwo Bykom 84:82. Zawodnik wybrany z 14. numerem niedawnego draftu zdobył tylko siedem punktów (3/10 z gry), lecz dwa ostatnie okazały się najważniejsze. Valetine bohaterem był też kilka minut wcześniej - w końcówce czwartej kwarty celną trójką doprowadził do dogrywki.

Finałowe spotkanie obfitowało w wiele zmian prowadzenia. Bulls prowadzili w premierowej kwarcie 18:10, lecz Minnesota odpowiedziała serią 22:0 i wyszła na bezpieczne prowadzenie. W drugiej połowie Byki wróciły do gry za sprawą serii 19:2.

W dogrywce późniejsi triumfatorzy mieli nawet pięć punktów przewagi, jednak Leśne Wilki nie dawały za wygraną. Dopiero niesamowity rzut Valentine'a dał im siódme kolejne zwycięstwo w Las Vegas i ostateczny triumf.

Bobby Portis z 26 punktami i 10 zbiórkami okazał się najlepszym strzelcem Bulls, jednak MVP meczu finałowego wybrany został Jerian Grant, który zapisał na swoim koncie 24 punkty, 10 zbiórek i pięć asyst. Wśród pokonanych najlepszy był Tyus Jones, autor 27 oczek.

Minnesota Timberwolves - Chicago Bulls 82:84
(Jones 27, Payne 22, Silas 10 - Portis 26, Grant 24, Felicio 12)

ZOBACZ WIDEO Lisinac: Na igrzyskach będę kibicował Polakom (źródło TVP)

{"id":"","title":""}