We wtorek Amare Stoudemire podpisał jednodniowy kontrakt z New York Knicks, by zakończyć przygodę z NBA w zespole, gdzie czuł się zdecydowanie najlepiej. Fakt, że nie zobaczymy go już na parkietach najlepszej ligi koszykówki nie oznacza jednak, że rezygnuje z uprawiania tego sportu.
Jak doniósł dziennikarz David Pick, Stoudemire w przyszłym sezonie zagra w barwach izraelskiego zespołu - Hapoel Jerusalem, gdzie także jest współwłaścicielem od 2013 roku. Zawodnik w przyszłym tygodniu ma pojawić się w Izraelu i dopiąć szczegóły.
- Przyszłość jest nieznana, więc jeśli będę miał okazję zagrać w Izraelu i będę zdrowy, byłoby świetnie - mówił jeszcze dwa lata temu. Wszystko wskazuje, że zrealizuje plany i będzie jedną z największych gwiazd tamtejszej ligi.
Tymczasem Carlos Boozer odpoczywał w sezonie 2015/16, ale ma zamiar reaktywować swoją karierę. Według najświeższych doniesień, dwukrotny uczestnik Meczu Gwiazd NBA jest bliski finalizacji umowy z zespołem ligi chińskiej - Guangdong Southern Tigers.
ZOBACZ WIDEO Piłkarze ręczni w Rio chcą nawiązać do Montrealu (źródło TVP)
{"id":"","title":""}