Do jednego kosza? UTEX ROW Rybnik zagra z Lotosem PKO BP Gdynia

W zaległym spotkaniu Ford Germaz Ekstraklasy koszykarki UTEX ROW Rybnik zmierzą się we własnej hali z Lotosem PKO BP Gdynią. Spotkanie to ma zdecydowanego faworyta, którym są gdynianki. Wobec dużych problemów ROW-u gdynianki najprawdopodobniej powrócą po tym meczu na fotel lidera rozgrywek. Jedynym pytaniem bez odpowiedzi wydają się być tylko rozmiary kolejnej porażki ekipy z Rybnika.

Lotos PKO BP Gdynia od trzech lat nie może wygrać na polskich parkietach złotych medali. Od trzech lat w Polsce panuje Wisła Can Pack Kraków. Tę hegemonię ekipa z Trójmiasta chce przerwać w tym sezonie. Właśnie dlatego do kadry trenera Jacka Winnickiego sprowadzono takie zawodniczki jak Ivana Matović, jedna z najlepszych europejskich środkowych, czy Tamika Catchings, jedna z najlepszych koszykarek w ogóle, a już z pewnością najwszechstronniejsza.

Gdynianki do Rybnika przyjadą do tego podrażnione porażką w finale Pucharu Polski. Final Eight Eventim Cup rozgrywany był na nowej hali w Gdyni i wszystko było po stronie ekipy z Trójmiasta, żeby kolejny raz Puchar ten trafił w ich ręce. Niestety dla nich w finale lepsze okazały się koszykarki Wisły Can Pack Kraków. Podopieczne trenera Winnickiego były załamane po tej porażce, jednak Paulina Pawlak stwierdziła jasno, że najcenniejszy puchar i medale w tegorocznych rozgrywkach wywalczą gdynianki. Wiadomo co kapitan Lotosu PKO BP miała na myśli.

Jeszcze przed rozpoczęciem sezonu, konfrontacja zespołów z Rybnik i Gdyni ogłoszona była by mianem hitu kolejki. Wtedy bowiem w rybnickim teamie były jeszcze takie zawodniczki jak Jia Perkins, Elżbieta Międzik (teraz już Mowilk) czy LaTangela Atkinson. Teraz jednak rybniczanki muszą radzić sobie już bez tych zawodniczek, a każdy marzy o przerwaniu passy pięciu kolejnych porażek w FGE. Zwycięstwo nad Gdynią to jednak był by prawdziwy cud na Śląsku.

- Zdajemy sobie sprawę z siły rywala i z tego jaki będzie układ sił w tym meczu. Być może rywal nie będzie nas męczył cały czas podstawowym składem, jednak w Lotosie PKO BP zmienniczki też przecież potrafią grać znakomicie. My wyjdziemy na parkiet i będziemy się starać dotrzymywać kroku faworytowi. Dla fanów w Rybniku z pewnością jednak zobaczenie na własne oczy jak grają takie zawodniczki jak Beard czy Catchings to powinna być już uczta - mówi przed meczem trener Mirosław Orczyk.

Patrząc na ostatnie wyniki trudno jednak mieć nadzieję na jakiś korzystny wynik w tym meczu dla UTEX-u ROW. Korzystny równa się w tym miejscu brak blamażu. Ostatni mecz przeciwko MUKS-owi w Poznaniu nie napawa jednak optymizmem w tym kierunku.

Początek spotkania w hali MOSiR w Rybniku Boguszowicach przy ulicy Jastrzębskiej 12 zaplanowano na czwartek na godzinę 16:30. Bilety będzie można nabywać w kasie na godzinę przed rozpoczęciem spotkania.

Taka a nie inna godzina rozpoczęcia spotkania jest spowodowana faktem plebiscytu na Człowieka Roku organizowanego przez jeden z rybnickich portali. Trener Mirosław Orczyk będzie wręczał jedną ze statuetek i musi być obecny na tejże ceremonii, która rozpocznie się o godzinie 18.

Źródło artykułu: