ABC: Polacy po dobrym meczu pokonali Gruzję

PAP/EPA / Tytus Żmijewski
PAP/EPA / Tytus Żmijewski

Polscy koszykarze w ostatnim meczu sparingowym pokonali Gruzję 80:71 Tym samym Biało-Czerwoni zakończyli Anwil Basketball Challenge na 3. miejscu.

Był to ostatni sparing Biało-Czerwonych przed początkiem walki o EuroBasket 2017. Podopieczni Mike'a Taylora rozegrali dziesięć spotkań, notując po pięć zwycięstw i porażek.

Po czterech porażkach z rzędu Polacy w końcu zagrali tak, jak powinni na sześć dni przed rozpoczęciem eliminacji do ME. Szybko, skutecznie, agresywnie i kolektywnie. W końcu obserwowaliśmy reprezentację, której wychodzą zagrywki i wpadają trójki. Odblokował się Adam Waczyński (16 punktów w 20 minut), kawał solidnej pracy wykonał Adam Hrycaniuk, a Przemysław Zamojski po raz kolejny okazał się jokerem.

Rozpoczęliśmy z animuszem - po kilku minutach mieliśmy 4/4 za trzy, a "Waca" na dobre już złapał formę strzelecką, tak bardzo potrzebną w najbliższych tygodniach. Biało-Czerwoni szybko odskoczyli Gruzinom na kilkanaście punktów i kontrolowali wydarzenia na parkiecie. Jedynym zagrożeniem był duet wieżowców: Zaza Pachulia-Giorgi Shermadini - obaj zgromadzili 31 punktów.

Gruzja była w czwartek bardzo niedokładna i nerwowa. Aż 26 strat i kilka przewinień technicznych (Cincadze nie dograł do końca nawet pierwszej połowy) spowodowało, że droga Polaków do wygranej była nietrudna. Po przerwie kontrolowaliśmy mecz, a kilka udanych zagrań pokazali Mateusz Ponitka (najlepszy strzelec Polaków - 17 punktów), Zamojski czy Hrycaniuk. W samej końcówce przebudził się nieskuteczny Maciej Lampe. Po 0/11 w środę i 0/6 w czwartek, lider naszej kadry zdobył cztery oczka z rzędu w ostatnich minutach gry.

Polaków należy pochwalić za wygraną walkę na zbiórkach, która będzie kluczowa szczególnie w starciu z Białorusią. Bardzo dobrze wyglądała ofensywa, zanotowaliśmy także 12 przechwytów. Forma jeszcze nie jest idealna, lecz powiało przynajmniej optymizmem. Teraz czas na najważniejsze starcia i walkę o punkty.

W meczowej dwunastce na starcie z Gruzją zabrakło Karola Gruszeckiego, który ostatecznie nie zagra w najważniejszych meczach tego roku.

31 sierpnia Polacy rozegrają pierwszy mecz eliminacji do mistrzostw Europy. Rywalem będzie Portugalia, a spotkanie rozegrane zostanie we Włocławku.

Polska - Gruzja 80:71 (26:18, 21:14, 19:18, 14:21)

Polska: Mateusz Ponitka 17, Adam Waczyński 16, Przemysław Zamojski 12, Łukasz Koszarek 7, A.J. Slaughter 6, Adam Hrycaniuk 5, Aleksander Czyż 5, Maciej Lampe 4, Michał Sokołowski 3, Tomasz Gielo 3, Szymon Szewczyk 2, Robert Skibniewski 0.

Gruzja: Zaza Paczulia 17, Giorgi Shermadini 14, Duda Sanadze 8, Giorgi Cincadze 8, Besik Leżawa 6, Beka Burjanadze 5, Beka Bekauri 5, Wiktor Sanikidze 4, Luka Zakradze 3, Anatolij Boisa 0, Kachaber Jintcharadze 0.

ZOBACZ WIDEO Memoriał Kamili Skolimowskiej szansą na kolejne rekordy i zwycięstwa (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Komentarze (4)
chmurzasty48
26.08.2016
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
To była wygrana z rezerwami Gruzji 
avatar
CERTIFIED COACH
26.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
To dziwne ze w sparringach sędziowie tak drukują ....... 
yokoyoko
26.08.2016
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
poza tym można duże podziękowania należy złożyć na ręce sędziów, którzy bardzo skutecznie wyeliminowali ważnych graczy drużyny przyjezdnej... 
avatar
fazzzi
25.08.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Niby się poprawiło... ale czy na tyle by optymizm zapanował;] 3/4 z setki zagrywek do kosza a pozostałe wypolerować. Trza pamiętać, że przeciwnik "nie wypruwał flaków";) Coś drgnęło w "rajsto Czytaj całość