Nowa ekipa Saso Filipovskiego już gra. Bardzo dobry występ Damiana Kuliga

W poniedziałek zespół Banvitu BC, który od niedawna prowadzi Saso Filipovski, rozegrał sparing z Anadolu Efes Stambuł. Bardzo dobrze w tym meczu wypadł Damian Kulig, polski środkowy.

Saso Filipovski postanowił opuścić Stelmet BC Zielona Góra i przenieść się do Banvitu BC. Słoweniec chciał spróbować nowego wyzywania w klubie, który dysponuje znacznie większym budżetem od mistrza Polski. W najbliższym sezonie zespół ma zawojować ligę turecką, ale także rozgrywki Basketball Champions League.

Słoweniec pozyskał kilku ciekawych zawodników w trakcie okresu wakacyjnego. Do Banvitu trafili m.in. Jeremy Chappell, Edo Muric czy Damian Kulig.

Dla reprezentanta Polski magnesem była współpraca z Saso Filipovskim, który wykreował sobie znakomity wizerunek w Stelmecie BC. Z zielonogórskim klubem w świetnym stylu zdobył dwukrotnie mistrzostwo Polski, Puchar Polski, Superpuchar Polski, a także awansował do ćwierćfinału Pucharu Europy.

- Miałem oferty z innych klubów, ale po telefonie od trenera Saso Filipovskiego, długo nie musiałem się zastanawiać - mówił Kulig.

ZOBACZ WIDEO: Po Kazachstanie: Tomaszewski, Stokowiec i Majdan ocenili Polaków (źródło TVP)

W poniedziałek Banvit BC rozegrał sparing z Anadolu Efesem Stambuł. Klub Filipovskiego i Kuliga musiał uznać wyższość rywali, przegrywając 71:87.

Warto odnotować, że najlepszym strzelcem Banvitu BC był reprezentant Polski, który zdobył 18 punktów i uzyskał sześć zbiórek.

Anadolu Efes Stambuł - Banvit BC 87:71 (21:15, 18:23, 30:16, 18:17)

Efes: Thomas 21, Osman 20, Granger 10
Banvit: Kulig 18, Chapell 17

Źródło artykułu: