Jedenastą edycję cyklicznej imprezy otworzyło spotkanie pomiędzy Energą Czarnymi a PGE Turowem. Premierowa kwarta ułożyła się po myśli zgorzelczan, którzy po jej zakończeniu prowadzili 24:18. Nie zatrzymali się również w drugiej części.
Co prawda po zmianie stron Czarne Pantery zaczęły nieśmiało odrabiać straty, lecz rywale utrzymali wypracowaną wcześniej przewagę, odnosząc pierwsze zwycięstwo w turnieju w Kutnie.
Po stronie zespołu ze Słupska 17 punktów uzyskał Marcus Ginyard. Taką samą zdobyczą mógł pochwalić się Michał Michalak. 14 "oczek" dołożył Denis Ikovlev.
Energa Czarni Słupsk - PGE Turów Zgorzelec 67:70 (18:24, 14:17, 21:17, 14:12)
Energa Czarni: Ginyard 17, Blassingame 12, Burrell 10, Surmacz 7, Davis 6, Kravish 6, Seweryn 3, Jarmakowicz 3, Cesnauskis 3, Dąbrowski 0
PGE Turów: Michalak 17, Ikovlev 14, Jackson 9, Borowski 8, Gospodarek 7, Kostrzewski 6, Bochno 5, Carter 4, Lichnowski 0.
ZOBACZ WIDEO: Życzliwość ważniejsza niż język. Oto wsparcie paraolimpijczyków w Rio (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
***
Równie dobrze co ekipa z przygranicznego miasta poradził sobie gospodarz imprezy, Polfarmex. Trzeba jednak przyznać, że jego starcie z Polpharmą było wyrównane do końca trzeciej kwarty. Na dziesięć minut przed ostatnią syreną podopieczni Jarosława Krysiewicza prowadzili bowiem sześcioma "oczkami".
Szalę zwycięstwa przechylili na swoją stronę w decydujących fragmentach. Zagrali bardzo zespołowo, o czym świadczą zdobycze punktowe poszczególnych zawodników. W szeregach drużyny ze Starogardu Gdańskiego na słowa uznania zasłużył Bartosz Diduszko, autor 16 "oczek".
Polfarmex Kutno - Polpharma Starogard Gdański 71:56 (16:17, 17:12, 19:17, 19:10)
Polfarmex: Kowalczyk 15, Wallace 14, Jarecki 12, Fraser 9, Grochowski 9, Gabiński 7, Bartosz 5, Sobczak 0, Pawlak 0, Pruefer 0, Kobus 0
Polpharma: Diduszko 16, Flieger 8, Davis 7, Michałek 6, Miles 4, Paliukenas 4, Sajus 4, Schenk 3, Mirković 2, Długosz 2.