Niemiecki zespół praktycznie przez całe spotkanie kontrolował wydarzenia na parkiecie. Drobny przestój ekipie Silvano Poropata przydarzył się na przełomie pierwszej i drugiej kwarty. Po kilku minutach słabości Telekom Baskets Bonn odzyskał jednak rytm i znów zaczął dominować.
Do przerwy goście z Niemiec wypracowali 12-punktową przewagę, która okazała się kluczowa dla losów meczu. Co prawda włocławianie walczyli bardzo ambitnie, ale nie zdołali zredukować strat, przegrywając ostatecznie 68:81.
Po raz kolejny najlepszym strzelcem Anwilu okazał się Toney McCray, autor 16 punktów. 12 dołożył Josip Sobin (osiem zbiórek, cztery asysty).
W niedzielę włocławianie zagrają z Polskim Cukrem Toruń.
Telekom Baskets Bonn - Anwil Włocławek 81:68 (25:22, 23:14, 18:18, 15:14)
Telekom:
Gamble 19, Mayo 16, Thompson 11, Barovic 9, Polas 9, Horton 7, Richter 5, Koch 5.
Anwil: McCray 16, Sobin 12, Haws 10, Leończyk 10, Dmitriew 6, Chyliński 6, Łączyński 4, Młynarski 4.
ZOBACZ WIDEO Sądny dzień polskich koszykarzy. Mecz w "rozgrzewkowej hali" i... niedopompowane piłki (źródło TVP)
{"id":"","title":""}