Michael Fraser: Pracujemy głównie nad defensywą

Zasłużonym zwycięstwem Polfarmexu zakończył się XXIV Memoriał Alfonsa Wicherka. Jedną z wyróżniających się postaci drużyny z Kutna był Michael Fraser, który podkreśla wagę zwycięstwa nad Rosą Radom.

Polfarmex wygrał XXIV Memoriał im. Alfonsa Wicherka, pokonując Rosę (72:67) i Asseco (73:64). Zwłaszcza piątkowe zwycięstwo, przeciwko wicemistrzom Polski, było dla drużyny z Kutna niezwykle cenne. Ostatni raz mierzyła się bowiem z tym rywalem w pierwszej rundzie play-off poprzedniego sezonu. Przegrała rywalizację 0:3, ale każde ze spotkań dostarczyło wielu emocji, a w Kutnie przyjezdni przechylili na swoją stronę szalę w ostatnich sekundach pojedynku.

- Rosa to bardzo trudny przeciwnik, który zawsze prezentuje wysoki poziom - podkreślił Michael Fraser. - My również gramy coraz lepiej. Mamy w składzie nowych, młodych zawodników. Żaden z nich nie jest jednak egoistą, tylko myśli o drużynie. Budujemy naszą pewność siebie takimi zwycięstwami - dodał podkoszowy.

Amerykanin zaprezentował się bardzo solidnie w obu meczach memoriału. Przeciwko drugiemu zespołowi Tauron Basket Ligi zdobył 10 punktów, natomiast ekipie z Gdyni rzucił sześć "oczek".

Fraser jest zadowolony z pracy, jaką każdy z graczy wykonuje na treningach i podczas sparingów. - Każda wdraża się w system. Czujemy się ze sobą bardzo dobrze, w drużynie panuje świetna atmosfera. Wspieramy siebie nawzajem, co pozwala nam podnosić swoje umiejętności. Dzielimy się doświadczeniem i wskazówkami - zaznaczył.

Które elementy podopieczni Jarosława Krysiewicza powinni jeszcze poprawić? - Obecnie skupiamy się nad doskonaleniem defensywy. Nie powiem nic odkrywczego, ale to właśnie tym elementem wygrywa się w koszykówce - zakończył nasz rozmówca.

ZOBACZ WIDEO: Tomasz Narkun przed KSW 36: trybuny popękają

Komentarze (0)