Drużynie z Miasta Aniołów w odniesieniu zwycięstwa nie przeszkodził nawet fakt, że została ona całkowicie zdominowana przez rywala w walce na deskach. Nuggets zebrali w sumie z tablic 54 piłki, w tym aż 15 w ataku. Dla porównania, Jeziorowcy zanotowali tylko 29 zbiórek. Byli jednak od rywala skuteczniejsi, zwłaszcza na linii rzutów za trzy punkty, skąd momentami trafiali seriami.
Szybka gra Nuggets sprawiała też, że często gubili oni piłkę, popełniając aż 20 niewymuszonych błędów, przy zaledwie dziewięciu rywala.
No i wreszcie Lakers mieli tego dnia swojego bohatera. A był nim niewątpliwie wybrany z numerem 2. w drafcie w 2015 roku D'Angelo Russell. Amerykanin zdobył w tym pojedynku dla swojego zespołu 33 punkty (13/19 z gry). Miał też 3 asysty, 3 przechwyty i zbiórkę.
Russell nie był jednak tego dnia osamotniony. Świetnie w ataku wspierali go bowiem inni zawodnicy, którzy wybiegli na parkiet w pierwszej piątce, a zwłaszcza autor 25 punktów, Lou Williams.
Po drugiej stronie barykady na wielkie słowa pochwały zapracował natomiast autor mocnego double-double, Jusuf Nurkić (21 punktów, 16 zbiórek).
Przypomnijmy, wcześniej James Harden i jego Houston Rockets zdołali ograć New Orleans Pelicans podczas meczu przedsezonowego, który rozegrany został w Chinach.
Wyniki:
Los Angeles Lakers - Denver Nuggets 124:115 (32:23, 21:30, 32:32, 39:30)
(Russell 33, Williams 25, Randle 16, Young 14 - Nurkić 21, Barton 15, Mudiay 14, Hernangomez 13)
New Orleans Pelicans - Houston Rockets 117:123 (30:37, 35:31, 30:25, 22:30)
(Moore 25, Davis 23, Asik 14 (14 zb) - Harden 26 (15 as), Gordon 24, Anderson 21)
ZOBACZ WIDEO: Lewandowski poczuł głód piłki (Źródło: TVP S.A.)