Zostało już zaledwie półtora tygodnia sezonu zasadniczego. Obecnymi celami drużyn PLK są: utrzymanie się pierwszej czwórce lub dostanie się do czołówki, utrzymanie w lidze, lub po prostu walka o jak najwyższą pozycję przed fazą Pre Play-Off.
Zespół z Poznania niestety musi póki co walczyć jedynie o utrzymanie. Obecnie zajmuje 13 lokatę w ligowej tabeli i jest naprawdę w kiepskiej sytuacji. Podobnie jak zajmujące kolejno 11 i 12 miejsce Sportino Inowrocław i Sokołów Znicz Jarosław ma na swoim koncie osiem zwycięstw, jednak poznaniacy mają rozegrane o jedno spotkanie więcej. Więc nawet wygranie dwóch najbliższych pojedynków może im nie zapewnić awansu do dalszej gry. Co gorsze, w meczu ostatniej kolejki będą musieli zagrać przeciwko… Sopotowi.
Sytuacja Kwidzyna wygląda trochę inaczej. Bank BPS plasuje się na dziewiątym miejscu w lidze. Podopiecznych trenera Andreja Urlepa czekają spotkania, które są już jedynie formalnością. Mecze 28 i 29 kolejki rozegrają na swoim terenie i z teoretycznie słabszymi drużynami. Wygrane z nimi spotkania nie zmienią sytuacji Basketu w ligowej tabeli. Jednak przegrane mogą spowodować spadek kwidzyńskiej drużyny na niższe miejsca. Władze kwidzyńskiego klubu jednak na pewno rozpatrują tę sytuację z nieco innego punktu widzenia. W przypadku, jeśli Basket skończy sezon zasadniczy na dziewiątym miejscu i jeśli uda się mu dostać do fazy Play Off, jego rywalem w pierwszej rundzie będzie Mistrz Polski Asseco Prokom Sopot. W przypadku Basketu bardziej opłacalnym wariantem byłby więc jednak spadek o chociażby jedno miejsce w dół ligowej tabeli.
Czy to oznacza, że kwidzyński zespół będzie chciał w niedzielę przegrać? Tego nie wiemy. Na pewno jednak Basket nie będzie mógł zupełnie odpuścić tego meczu i rozegrać go słabo. Tym bardziej, że z pewnością poznaniacy postawią twarde warunki. Zawodnicy Eugeniusza Kijewskiego wygrali trzy spotkania pod rząd. Pod koniec stycznia do poznańskiej drużyny dołączył reprezentant Polski Iwo Kitzinger, który jest sporym wzmocnieniem dla Basketu. Poza tym najjaśniejszą gwiazdą w tej drużynie jest niewątpliwie Adam Wójcik, który zdobył nagrodę dla najlepszego strzelca polskiej Ligii. Co ciekawsze to miano do tej pory przysługiwało Eugeniuszowi Kijewskiemu, obecnemu trenerowi Wójcika.
Czy strategicznych przegranych w wykonaniu Basketu Kwidzyn można się dopatrywać już w poprzednich spotkaniach? I czy można się go spodziewać także podczas najbliższego spotkania? O tym przekonamy się już w niedzielę 8 marca. Początek spotkania o godzinie 18:00.
