- Ukochany trener Haywarda prowadzi obecnie zespół, który w lipcu 2017 roku może mieć fundusze na zaoferowanie maksymalnego kontraktu i jest naprawdę zainteresowany Haywardem - doniósł Zach Lowe z ESPN.
[tag=28596]
Gordon Hayward[/tag] w lipcu trafi na rynek jako niezastrzeżony wolny agent. Dlatego, że przed dwoma laty podpisał trzyletni kontrakt, jego obecny klub Utah Jazz nie może przedłużyć z nim umowy, tak jak zrobili to Oklahoma City Thunder z Russellem Westbrookiem i Houston Rockets z Jamesem Hardenem.
26-letni skrzydłowy rozpocznie najbliższy sezon w garniturze za ławką rezerwowych. Po złamaniu palca w lewej dłoni opuści minimum 3-4 pierwsze tygodnie sezonu regularnego.
Jazz najprawdopodobniej będą chcieli zatrzymać Haywarda i liczą na to, że pomoże im w tym przełomowy sezon. W tym samym tekście dziennikarz ESPN typuje, że Jazz wygrają minimum 50 meczów, co oznaczałoby, że zajmą miejsce w pierwszej czwórce Konferencji Zachodniej.
Nowy sezon NBA rusza już 25 października, czyli za mniej niż dwa tygodnie.
ZOBACZ WIDEO Tomasz Gollob znów z nagrodą za wyścig sezonu: "Sam się dziwię, jak ja to robię"