NBA preseason: Świetny Gortat na zakończenie przygotowań!

Getty Images / Ezra Shaw
Getty Images / Ezra Shaw

16 punktów, osiem zbiórek i trzy bloki to dorobek Marcina Gortata z ostatniego meczu przedsezonowego w NBA. Washington Wizards pokonali Toronto Raptors 119:82.

To był najlepszy występ Marcina Gortata w meczach przedsezonowych. Choć przeciwko Sixers zdobył 17 punktów, to w piątkowym spotkaniu był niemalże nieomylny. Trafił siedem z ośmiu prób z gry, co dało w sumie 16 punktów. Do tego dołożył osiem zbiórek i trzy bloki. Łodzianin miał wskaźnik +30, co oznacza, że w ciągu 28 minut jakie spędził na parkiecie, gospodarze zdobyli 30 punktów więcej od rywala.

Po raz pierwszy w meczach przygotowawczych trener Scott Brooks skorzystał ze wszystkich swoich podstawowych graczy. Jakość bry widoczna była już w premierowej odsłonie, kiedy to Czarodzieje trafili 14 z 19 rzutów z gry, wygrywając tę cześć 39:23. Stołeczny zespół swoją dominację potwierdził po przerwie - trzecia kwarta 28:10 ostatecznie zakończyła emocje.

Każdy z graczy pierwszej piątki zdobył co najmniej 15 punktów dla Wizards. Po 19 mieli Markieff Morris i Bradley Beal. Ten drugi miał też dziewięć asyst, dwie mniej niż John Wall, który zapisał na swoim koncie także 15 oczek i siedem zbiórek.

Gortat wystąpił we wszystkich siedmiu meczach przedsezonowych Wizards, zdobywając średnio 9,7 punktu i 6,1 zbiórki. Jego zespół wygrał w tym czasie cztery spotkania. Początek sezonu zasadniczego z wtorku na środę w nocy. Wizards pierwsze starcie rozpoczną w piątek nad ranem przeciwko Atlancie Hawks.

ZOBACZ WIDEO Słynni sportowcy na zdjęciach z dzieciństwa. Rozpoznasz ich?

Golden State Warriors pokonując Portland Trail Blazers 107:96 zakończyli preseason z najlepszym bilansem - 6-1. Stephen Curry i Kevin Durant dali popis możliwości strzeleckich, zdobywając w sumie aż 63 punkty. Choć żaden z nich nie przebywał na parkiecie dłużej niż 30 minut, to zdążyli trafić 13 trójek!

Wyniki:

Washington Wizards - Toronto Raptors 119:82
(Morris 19, Beal 19, Gortat 16 - DeRozan 34, Lowry 8)

Miami Heat - Philadelphia 76ers 110:113
(Dragic 17, Whiteside 15, Reed 13 - Saric 19, Embiid 18, Grant 17)

Minnesota Timberwolves - Charlotte Hornets 109:74
(Muhammad 17, Towns 15, LaVine 15 - Belinelli 10, Walker 9)

San Antonio Spurs - Houston Rockets 114:99
(Forbes 19, Leonard 15, Bertans 14 - Brown 23, Nene 15, McDaniels 10)

Denver Nuggets - Dallas Mavericks 101:75
(Gallinari 16, Chandler 14, Jokić 12 - Matthews 10, Nowitzki 8, Barnes 8)

Los Angeles Lakers - Phoenix Suns 94:98
(Russell 17, Randle 15, Nance 10 - Len 16, Warren 15, Knight 14)

Golden State Warriors - Portland Trail Blazers 107:96
(Curry 35, Durant 28, Clark 17 - Lillard 20, McCollum 16, Leonard 12)

Komentarze (3)
avatar
Henryk
25.10.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brawo Marcin Gortat, miło czytać takie info ,że jednak nadal dajesz sobie świetnie radę, w tym towarzystwie, jako Polak, zdrowia życzę bo umiejętności Tobie nie brak. 
avatar
Wave Fan Sport
22.10.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Marcin ma formę! mam nadzieję że kiedyś wróci do gry w reprezentacji jednak trudno jest pogodzić NBA (tam zawodnik jest wyeksploatowany) z grą w barwach narodowej drużyny tu chyba raczej nie ma Czytaj całość
chmurzasty48
22.10.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
To oznacza nową gwiazdę w NBA ? na miarę Duranta czy Curry ?