Beniaminek z Leszna pójdzie za ciosem? Szymon Milczyński: Czujemy satysfakcję

WP SportoweFakty / Michał Domnik / Koszykówka
WP SportoweFakty / Michał Domnik / Koszykówka

Jamalex Polonia Leszno spisuje się w tym sezonie znakomicie. Czy beniaminek I ligi mężczyzn odniesie w sobotę szóste zwycięstwo w tym sezonie?

Dla Polonii nowy sezon lepiej nie mógł się rozpocząć. W roli beniaminka podopieczni trenera Łukasza Grudniewskiego spisują się bardzo dobrze, zajmując wysokie trzecie miejsce w lidze. - Czujemy satysfakcję z osiąganych wyników, to z pewnością motywuje nas do jeszcze lepszej pracy nad sobą - przyznaje Szymon Milczyński.

Drużyna z Leszna nie ma w swoim zespole gwiazd. W czym więc tkwi siła ekipy z Wielkopolski? - Na to składa się wiele różnych czynników - tłumaczy środkowy. - Ciężka praca, atmosfera w drużynie, która jest świetna, uwagi trenera, a także zaangażowanie na każdym treningu i meczu - dodaje.

23-letni zawodnik w tym sezonie po rocznej nieobecności wrócił na zaplecze PLK. Jakie wrażenia ma Szymon Milczyński? - Bardzo pozytywne. Z lepszymi przeciwnikami gra się lepiej i więcej daje od siebie. Ubiegły rok w 2 lidze był dla mnie przełomowy, gdyż dostałem szansę od trenera Grudniewskiego i teraz doskonalę swój warsztat na parkietach I ligi - mówi analitycznym okiem podkoszowy.

Jamalex Polonia na swoim koncie ma obecnie 5 zwycięstw. W sobotę drużyna z Leszna rywalizować będzie z SKK Siedlce, który w ostatnich dwóch kolejkach doznał wysokich porażek. Czy beniaminek pójdzie za ciosem?

- Drużyna z Siedlec będzie wymagającym przeciwnikiem, na tym poziomie nie ma już "słabszych" drużyn, dlatego na każdy mecz wchodzimy na 100 procent. Zostawimy serce na parkiecie, żeby osiągnąć jak najlepszy wynik! - zapewnia Szymon Milczyński.

ZOBACZ WIDEO Sevilla ograła Atletico. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]

Komentarze (0)